Niedziela, 2 maja 2021
WydawcaPauza
AutorSigrid Nunez
TłumaczenieDobromiła Jankowska
RecenzentEwa Tenderenda-Ożóg
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2021
Liczba stron140
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 4/2021

Bardzo osobiste wspomnienie o ikonie popkultury, wybitnej pisarce i zbuntowanej intelektualistce. Dla Sigrid Nunez (znanej w naszym kraju dzięki znakomitej powieści „Przyjaciel”) Susan Sontag była szefową i matką jej chłopaka, a później przyjaciółką.

Poznały się w 1976 roku. Sontag miała 43 lata. Dochodziła do siebie po mastektomii i potrzebowała asystentki. Nunez miała 25 lat, skończyła właśnie studia, pracowała jako asystentka redaktora „The New York Review of Books” i z ochotą przyjęła propozycję pracy. Podczas trzeciej wizyty w apartamencie pisarki poznała Davida Rieffa, jej syna. W ciągu kilku miesięcy Nunez przeniosła się do jego sypialni, dostała też gabinet do pracy. Żyli więc we troje pod jednym dachem, tworzyli bardzo bliską wspólnotę. Sontag nie umiała być sama, często towarzyszyła młodym, a z synem nie potrafiła się wręcz rozstać. Obecność Nunez w ich mieszkaniu była częścią planu apodyktycznej, nadopiekuńczej matki.

Sontag jako mentorka doskonale odnalazła się w swojej roli. Dawała ważne, choć nie raz brutalne rady, krytykowała, była wymagająca. Jej słowa: „Musisz zadać sobie pytanie, czy to, co piszesz, jest konieczne” powinno wziąć sobie do serca wielu początkujących autorów, adeptów sztuki pisarskiej. Sontag zalecała, by czytać – jak ona – przynajmniej jedną książkę dziennie. Bardzo ceniła twórczość Europejczyków, a szczególnie ekscytowali ją Italo Calvino, Bohumil Hrabal, Peter Handke i Stanisław Lem. W ogóle mentalnie czuła się bardziej Europejką niż Amerykanką, co często podkreślała, krytykując przy tym swoją ojczyznę.

„Jej osobisty wpływ na mój sposób myślenia i pisania okazał się jednoznaczny” – wyznaje Nunez. W swojej książce odsłania kawałek życia autorki zbioru esejów „O fotografii”. Była przy niej blisko, żyła w jej cieniu, poznała wady i zalety swej nauczycielki. I nie wahała się ich z całą szczerością opisać. W opowieści pulsuje podziw, ale i współczucie. Bohaterka książki raz jawi się jako przepełniona wiarą w swoje możliwości artystka, wybitny umysł, osoba emocjonalnie i duchowo niezależna, innym razem jest zagubioną dziewczynką potrzebującą akceptacji i docenienia. Raz zimna, samolubna, narcystyczna, innym razem serdeczna i gościnna.

Nunez posiada dar snucia ciekawych opowieści. Jej książka jest zbiorem pełnych wrażliwości urywków wspomnień, scen z życia Sontag, czasem luźnych myśli, ale pochłania się je z wielką uwagą.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ