Sobota, 29 lipca 2023
WydawcaCzarne
AutorPiotr Kępiński
RecenzentAnna Kiełczewska
Miejsce publikacjiWołowiec
Rok publikacji2023
Liczba stron288
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 7/2023

Oto kolejna – po nagrodzonych „Szczurach z via Veneto” – obowiązkowa pozycja Piotra Kępińskiego dla wszystkich wielbicieli Italii. Autor znów pisze o współczesnych Włoszech z erudycją, czułością i swadą, tym razem jednak wybiera Abruzję, bo piętnaście lat temu wsiąkł w ten region. Mieszka w Rzymie, ale często przyjeżdża do Collelongo. Jaka jest dzisiejsza Abruzja oczami tego pisarza, który jest i swój, i obcy jednocześnie? Jacy są jej mieszkańcy? Uwarunkowania geograficzno-sejsmiczne Abruzyjczyków nigdy nie rozpieszczały, są zatem wytrzymali, twardzi, a jednocześnie emocjonalni, trochę pykniczni, czytaj: rozbuchani jak Sycylijczycy i neapolitańczycy. Udało mu się ich do siebie zjednać. Historycznie ludność się tutaj oczywiście mieszała, Kępiński opowiada np. o Arboreszach, czyli całej złożonej emigracji albańskiej, która sięga wstecz XV wieku i dotyczy, oprócz Kalabrii i Sycylii, właśnie Abruzji. Znajdziemy też historię bardzo osobnego klanu Casamonica, romskiej mafii, która działa głównie w Rzymie. Ślinka cieknie w wielu momentach lektury, bo czytanie o Włoszech nie może obejść się bez opisów jedzenia, ale ciekawostką jest to, że w tym regionie nie gada się o jedzeniu, tylko się po prostu je, bardzo dobrze zresztą. Wspaniałe są opisy produkcji arcysłodkiego hitu, czyli cukierków confetti. Dowiedziałam się też, że nutella pochodzi z Abruzji, a jej „twarda antenatka” nazywała się Giandujot.

Tytułowy Gran Sasso to najwyższy masyw apeniński we Włoszech. Ma pod sobą wydrążony tunel, a w jednym z jego odgałęzień mieści się podziemna część największego na świecie laboratorium fizyki cząstek elementarnych – Narodowego Laboratorium Gran Sasso. Do letniej lektury tej książki polecam wyjątkowo rześkie i cytrusowe wino Gran Sasso Trebbiano d’Abruzzo!

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ