Ten niezwykle kolorowy i pięknie wydany poradnik zielarski odsłania
tajniki prawidłowego zbioru, przechowywania i korzystania z leczniczych
oraz kosmetycznych właściwości ziół. Świat roślin, jak przekonuje
Lingg, jest nam dostępny o każdej porze roku. Trzeba tylko wiedzieć,
kiedy poszczególne rośliny działają najsilniej i kiedy można je zbierać
oraz przetwarzać.
Dla wzmocnienia sfery duchowej autorka poleca esencje kwiatowe

lub dym kadzidlany. Jeśli jednak odczuwamy dolegliwość cielesną wskazane
są okłady, kąpiele, kompresy lub herbatki. I tak: podbiał pospolity ma
np. działanie przeciwkaszlowe, przeciwzapalne i moczopędne; bluszczyk
kurdybanek pobudza przemianę materii, usuwa toksyny i goi rany, ale nie
tylko. Dobrodziejstwa mniszka lekarskiego czy szałwi dobrze są znane
wszystkim i można by je długo wymieniać. Jednak zaskoczyły mnie opisane
właściwości jemioły pospolitej, którą zwykle dekorujemy mieszkania na
święta Bożego Narodzenia. Okazuje się, że jako roślina półpasożytnicza
uwalnia z drzewa gospodarza substancje mineralne i wchłania je. Dzięki
temu działa na różne schorzenia w zależności od tego, na jakim drzewie
rośnie, np.: „nalewka z jemioły z jabłoni (…) połączona z przywrotnikiem,
jest odpowiednia dla kobiet w celu zapobiegania mięśniakom, rakowi piersi
i podbrzusza. Jemiołę z dębu zaleca się mężczyznom w przypadku chorób
gruczołu krokowego, a jemiołę rosnącą na jodle – w razie dolegliwości
żołądkowych i jelitowych”. Polecam wszystkim lekturę tej książki. I tylko
żal, że przeglądając zdjęcia, nie możemy poczuć cudownych zapachów
natury, która oferuje nam tyle dobrego.