KWARTALNIK WYSPA
W Numerze
Piątek, 24 października 2008
Czy ja w ogóle mam tu coś do napisania? Wystarczy wyliczyć alfabetycznie: Abramow, Górzański, Karasek, Orłoś, Rylski, Szuber, Tkaczyszyn-Dycki, Waniek. Czy to moi drodzy może być złe pismo? A inni autorzy, choć nie tak sławni wcale nie gorsi. Odpukam, żeby nie zapeszyć, ale chyba jesteśmy na dobrej drodze do stworzenia naprawdę ciekawego pisma literackiego. W każdym razie będziemy dokładali wszelkich starań.
Piątek, 24 października 2008
W przychodni byłem kwadrans przed siedemnastą. Miałem czwarty numerek, ale – jak zawsze – wolałem przyjść wcześniej. Po oddaniu płaszcza w szatni na parterze, udałem się na pierwsze piętro, gdzie przyjmuje doktór Kowalik. Chodzę z laską, powoli, utykam po upadku na ulicy w ubiegłym roku. Poza tym – osiemdziesiąt dwa lata na karku to nie fraszka. Na górze, przed gabinetami, liczne kolejki. Przyjmują interniści, kardiolodzy, gastrolodzy, urolodzy i tak dalej. Pod drzwiami z tabliczką „Dr …
Piątek, 24 października 2008
Zdarzenia i dopowiedzenia
W osiedlowym sklepie mięsno-spożywczym toczy się spór o to, jak wychowywać dzieci. Stronami są przedstawicielki młodego pokolenia i starszego pokolenia, choć w sporze uczestniczą w zasadzie wszyscy. Dzieci bawią się w chowanego w ladach chłodniczych albo tratują klientów, ewentualnie rozrzucają lizaki i sieją popłoch w konserwach.