W akacje są od tego, żeby czytać czas na odrobienie lekturowych zaległości, na odprężenie, albo zanurzenie się w ambitnej literaturze. Teraz mają używanie pogrążeni w czytelniczym nałogu, swoją szansę na złapanie bakcyla mają też i ci, którzy z braku innych rozrywek sięgną po książkę. Czy na plaży, na łódce czy na górskim szlaku - obraz zanurzonych w lekturze wakacjuszy napawa satysfakcją i optymizmem. W poszukiwaniu inspiracji co warto spakować do walizki rozpoczęliśmy od wizyty w księgarniach, sprawdziliśmy też, co przygotowują wydawcy na najbliższe tygodnie z myślą o miłośnikach różnych gatunków. Przeglądu wakacyjnych nowości aż trudno nie rozpocząć od debiutu Niny Majewskiej- Brown o wymownym tytule - "Wakacje"(Rebis). Powieść przypomina letni dzień - zaczyna się przyjemnie, im dalej w głąb lektury tym jest słoneczniej i radośniej. Wszystko jednak do czasu. Nagle z nieba spada grom, a za nim nadciągają ciemne chmury. Siły natury zmagają się ze sobą. Czy po burzy, jaką zaoferuje pisarka wyjrzy słońce? Bohaterka książki Niny Majewskiej- Brown spędza wymarzone wczasy w Hiszpanii, w Barcelonie przepełnionej gwarem turystów. Wrzawa, głośne Polaków rozmowy, tłok na plażach dają się we znaki niejednemu z nas tak, że w głowie zaczyna kiełkować myśl, by następne wakacje spędzić zdecydowanie w odosobnionym miejscu. Joanna Miszczuk porywa czytelników na tajemniczą, odciętą od świata wyspę Lumię, o której istnieniu wie niewielu. Brzmi dobrze? Tyle że "Wyspa" to wcale nie opowieść o idyllicznej krainie, na Lumii rozwija się cywilizacja równoległa do naszej, ale oparta na zupełnie innych podstawach - zarówno technologicznych, jak i moralnych. Podobnie jak we wcześniejszych Prószyński i S-ka) jest wiele wątków historycznych i - oczywiście - silne kobiety. Chęć odmiany, ucieczki od tłumów, bycie bliżej natury i na świeżym powietrzu - to najczęściej zachęca do lektury w plenerze. A letnia pogoda tylko temu sprzyja. Adekwatny do takiego obrazu wydaje się tytuł książki Thomasa Hardy'ego - "Z dala od zgiełku". Na ekrany polskich kin wchodzi właśnie nowa ekranizacja klasycznej powieści dziewiętnastowiecznego pisarza i z tej okazji wydawnictwo Nasza Księgarnia przypomina tę znaną brytyjską powieść. Jej bohaterka - Betsaba Everdene się zająć, nie czekając na księcia z bajki. Jej uroda oraz niezależność działają jednak na mężczyzn jak magnes. O względy dziewczyny zabiega trzech dżentelmenów, a Betsaba zrobi wszystko, żeby się odnaleźć w świecie rządzonym przez mężczyzn. Czasy chłodu i ciemności Na gorący czas idealnie sprawdzą się mroki średniowiecza. Podróż w czasie zafundują dwie nowości, powieści historyczne z elementami w średniowieczu, a bohaterowie posiadają moce nie z tego świata - "Widzenia mistrza Hieronima" Łukasza Gołębiewskiego (Burda Książki) oraz "Malfetto. Mroczne piętno" Marie Lu (Zielona Sowa). "Widzenia mistrza Hieronima" to powieść magiczna z elementami sensacyjnymi. Oprócz zagmatwanej opowieści przepełnionej surrealistycznymi wizjami Hieronima Boscha, autor funduje przy okazję lekcję z historii malarstwa. Dziwne stwory z obrazów holenderskiego mistrza - niewątpliwie obdarzonego iskrą bożą - ożywają i polują na młode dusze. Śledztwo w sprawie zabójstwa prowadzi Jan de Vries, były papieski bibliotekarz i alchemik Wenneker. A trop wiedzie do ponurego zamczyska Mesen, w którym z czarną magią eksperymentuje książę Orly. W "Malfetto" Marie Lu, autorki świetnie przyjętego cyklu dla młodych "Legenda", zaraza dziesiątkuje ludność, niektóre dzieci dotknięte epidemią przeżywają, ale zostają oszpecone, a przy okazji też obdarzone niezwykłą mocą - noszą Mroczne Piętno. To ogniwo, które łączy świat bogów i świat ludzi. To co odmienne przeraża, ocaleni stają się celem inkwizytorów. Adelina Amouteru ukrywa się wśród takich jak ona. Musi nauczyć się użytkować odpowiednio swój dar. W dzieciństwie była krzywdzona, więc jej moc opiera się na złości i nienawiści. W młynach historii Premiera książki "Pakt Piłsudski-Lenin" to niewątpliwie wydarzenie w tym sezonie. Najnowsza publikacja Piotra Zychowicza jeszcze przed ukazaniem wzbudza kontrowersje, podobnie zresztą było przy "Obłędzie '44" i "Pakcie Ribbentrop-Beck". Już sam podtytuł wiele mówi o treści: "Jak Polacy uratowali bolszewizm i zmarnowali szansę na budowę imperium". Z opisu wydawcy: W trakcie wojny 1920 roku Wojsko Polskie co najmniej dwukrotnie mogło zdobyć Moskwę i obalić reżim bolszewików. Niestety Józef Piłsudski odrzucił tę możliwość. Uważał bowiem, że Rosja "czerwona" będzie dla Polski mniej groźna niż "biała". Był to błąd katastrofalny. Polacy nie tylko ocalili komunizm, ale zaprzepaścili szansę na odbudowę potężnej Rzeczypospolitej w przedrozbiorowych granicach. W efekcie - choć wygraliśmy bitwę warszawską - cała wojna z bolszewikami skończyła się dla nas klęską. Podpisując w 1921 roku traktat ryski, oddaliśmy pod sowieckie jarzmo połowę terytorium Rzeczypospolitej i półtora miliona Polaków. Los tych ludzi był straszliwy. W 1920 roku w interesie Polski leżało zawarcie antysowieckiego paktu z rosyjskim obozem "białych". Ale Piłsudski podjął tajne rozmowy z Leninem? Od Lenina do Stalina - 21 lipca sześćdziesiąte urodziny obchodzi Pałac Kultury i Nauki, który - chociaż nielubiany przez wielu warszawiaków - stał się jednym z symboli stolicy. Z okazji jubileuszu czekają nas dwie ciekawe premiery książkowe poświęcone "darowi narodu radzieckiego dla narodu polskiego". "Przed wojną i pałacem" Magdaleny Stopy (Dom Spotkań z Historią) opowiada o przedwojennej historii Śródmieścia Warszawy, która zniknęła bezpowrotnie wraz z powstaniem budynku. Najstarsza i największa w Polsce wytwórnia płytowa Syrena-ReRecord działająca przy Chmielnej 66, siedziba Polskiego Radia przy Zielnej 25 czy pierwsza w Warszawie powojenna kawiarnia, słynna Café Fogg przy Marszałkowskiej 119 - to tylko niektóre miejsca przypomniane przez autorkę. Książka "Przed wojną i pałacem" jest pierwszą pracą przypominającą historię i architekturę tej części Warszawy. Beata Chomątowska natomiast jako pierwsza spogląda na Pałac Kultury i Nauki oczami ludzi, którzy związali z nim życie. W swojej książce "Pałac. Biografia intymna" odkrywa przed czytelnikami dramatyczne losy architektów "daru Stalina" - braci Sigalinów, opowiada o "poślubionej" gmachowi kronikarce, o samobójcach skaczących z trzydziestego piętra i ludziach piszących listy do "Drogiego Pałacu" niczym do starożytnego bóstwa. Zdrowe lato Wakacje i letnia pogoda sprzyjają aktywnemu wypoczynkowi. To też okres, by wreszcie rodzina mogła spędzić czas wspólnie. Nawet gdy nowy członek rodziny właśnie niedawno pojawił się na świecie. Posiadanie dzieci wcale nie oznacza ograniczeń, wręcz przeciwnie - wszyscy na nowo odkrywamy świat. Spędzając ostatnio czas na beskidzkich szlakach, dość często spotykałam całe rodziny wędrujące po górach, od seniorów po małe dzieci, nawet takie, które jeszcze samodzielnie nie potrafiły chodzić. Można? Można! Świeżo upieczonych rodziców oraz tych, którzy myślą o wspólnych rodzinnych aktywnościach odsyłam do książki Ewy Świerżewskiej "Aktywni razem" (WAM). W momencie gdy powstawał ten artykuł autorka przygotowywała się z dwoma córkami i mężem do wyprawy w Alpy na rowerach. W poprzednie wakacje z perspektywy dwóch kółek (w sumie ośmiu) oglądali Belgię i Holandię. Świerżewscy aktywnie uprawiają sporty, uczestniczą w kulturze, wspólnie gotują. I świetnie się przy tym bawią. O tym wszystkim można przeczytać w poradniku, który zdecydowanie można potraktować jako cenny drogowskaz ku rodzinnemu szczęściu. Letni czas kojarzy się też, nie ukrywajmy, z rozleniwieniem. Tymczasem PWN rekomenduje w lipcu "Fitness mózgu". Książka odpowiada na pytania: Jak działa mózg? Jak wzmacniać jego sprawność w każdym wieku? Jak zachować sprawność i jasność umysłu? Elkhonon Goldberg wraz ze współpracownikami zapraszają w podróż po świecie ludzkiego umysłu. Autorzy krok po kroku objaśniają, jak wysiłek intelektualny, kontakty społeczne, zainteresowania i zdrowe żywienie wpływają na kondycję naszego mózgu - a co za tym idzie - także sprawność umysłu. Całość wzbogacona została wypowiedziami ekspertów. Wakacje to też czas na odkrycie nowych pasji. Może jedną …