"MAGAZYN LITERACKI KSIĄŻKI"
nr 6/2007
Pismo istnieje na rynku od 1992 roku, wcześniej funkcjonowało pod tytułem "Magazyn Literacki". Dziś "Magazyn Literacki KSIĄŻKI" to profesjonalny miesięcznik poświęcony rynkowi wydawniczemu i księgarskiemu, skierowany do wszystkich miłośników książek, księgarzy, bibliotekarzy, wydawców i dystrybutorów książek. Co miesiąc "Magazyn" odnotowuje najistotniejsze wydarzenia branżowe, jest również cennym przewodnikiem po nowościach wydawniczych. W każdym numerze recenzujemy nowe tytuły, prezentujemy listę bestsellerów. Dużym zainteresowaniem Czytelników cieszą się publikowane na łamach miesięcznika wywiady. Od 2004 roku nasza redakcja przyznaje Nagrody "Magazynu Literackiego KSIĄŻKI".

Wydanie dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego





W Numerze
środa, 27 czerwca 2007
Ranking dystrybutorów 2007
W tym roku ranking największych firm dystrybucyjnych przynosi dwie nowości – jedną mniej istotną, drugą – powiedzieć można – zasadniczą. Publikujemy go nie, jak to miało miejsce do tej pory, w numerze majowym miesięcznika, a w kolejnym. Co jednak znacznie ważniejsze, rezygnujemy z ocennego charakteru poszczególnych firm, szeregując je według kryterium, z którym dyskutować nie sposób, a mianowicie wszystkich przychodów ze sprzedaży. Oznacza to, że w tym roku nie wysyłaliśmy do wydawców ankiet z prośbą …
środa, 27 czerwca 2007
Andriej Kurkow
Urodził się pan w Kijowie? Nie, w Leningradzie. Miałem dwa lata, gdy rodzice przenieśli się do Kijowa, gdzie dostali pracę. Czyli z pana russkij czełowiek. Jeszcze pięć lat temu co tydzień ktoś mnie pytał, dlaczego nie piszę po ukraińsku. Teraz pytają rzadziej. A swoją drogą, nie mógłby pan pisać po ukraińsku? Zna pan przecież ten język. Znam, posługuję się nim swobodnie, ale piszę po rosyjsku, bo to jest język mojego pisarstwa. A na pytanie: Kim …
środa, 27 czerwca 2007
Książka i prawo
P ochylmy się znowu nad współtwórczością. Klarowny wyrok Sądu Najwyższego sprzed pięciu lat wyraźnie stawia granicę pomiędzy współtwórczością a działalnością pomocniczą wobec twórczej, nie powodującą powstania wkładu twórczego w dziele. Wyrok, który tym razem prześledzimy, odnosi się również do innej kluczowej kwestii prawa autorskiego – kiedy możemy mówić o utworze i jak w praktyce ustalać czy mamy do czynienia z prawnoautorską ochroną czy nie.
środa, 27 czerwca 2007
Rzecz o Jakubie Wośko
Król Midas branży wydawniczej. Czego się nie dotknie, zamienia w sukces – nie tylko swój. Warunek jest tylko jeden – trzeba mu dać wolną rękę i możliwość decydowania niemal o wszystkim. Skrępowany zbyt dużymi ograniczeniami, z czasem może zacząć dusić się, bez chwili namysłu składając wypowiedzenie. Kontrowersyjny i zazwyczaj pionierski w chętnie wygłaszanych poglądach („promować należy to, co się sprzedaje”, „w księgarniach klienci prawie w ogóle marek nie rozpoznają”), czym nierzadko irytuje. Choć z czasem …
środa, 27 czerwca 2007
Co czytają inni
Trzydzieści tysięcy sprzedanych egzemplarzy nie plasuje dziś tytułu w bestsellerowej lidze, zwłaszcza gdy chodzi o sprzedaż w kraju o populacji przekraczającej miliard. A jednak. W Indiach, bo o nich mowa, angielski w mowie i piśmie zna zaledwie 2 procent mieszkańców (nie wspominając już o tym, że czytać i pisać w którymkolwiek z 800 używanych języków potrafi niecałe 65 procent – Indie zajmują 32 miejsce w świecie, jeśli chodzi o poziom analfabetyzmu). Mimo jednak tego skromnego …
Bestsellery Magazynu Literackiego KSIĄŻKI
1
"Obrona. Chyłka. Tom 18"
Remigiusz Mróz
Będąca w trzydziestym miesiącu ciąży Chyłka, bohaterka „Obrony”, osiemnastego(!) tomu cyklu Remigiusza Mroza, toczy następujący dialog z badającym ją ginekologiem: „… chcę czuć, że rodzę – uzupełniła. – A nie, że wydałam pestkę arbuza. – …
2
"Glukozowa rewolucja"
Jessie Inchauspe
Jessie Inchauspe w „Glukozowej rewolucji” namawia: „Spróbuj tego: następnym razem, gdy zasiądziesz do posiłku, najpierw zjedz warzywa, następnie białko i tłuszcz, a na końcu węglowodany. Zastanów się, czy czujesz się lepiej niż po zwykłym posiłku”. …
3
"Magiczna rana"
Dorota Masłowska
Z „Magicznej rany” Doroty Masłowskiej: „Był styczeń. Mokotów przypominał grób masowy z aspiracjami. Benny Hill by tu dwa razy się zastanowił, nim by poklepał łysego w czachę, a potem każdy z nich odjechałby swoim tramwajem …