"MAGAZYN LITERACKI KSIĄŻKI"
nr Magazyn Literacki KSIĄŻKI 8/2018
Pismo istnieje na rynku od 1992 roku, wcześniej funkcjonowało pod tytułem "Magazyn Literacki". Dziś "Magazyn Literacki KSIĄŻKI" to profesjonalny miesięcznik poświęcony rynkowi wydawniczemu i księgarskiemu, skierowany do wszystkich miłośników książek, księgarzy, bibliotekarzy, wydawców i dystrybutorów książek. Co miesiąc "Magazyn" odnotowuje najistotniejsze wydarzenia branżowe, jest również cennym przewodnikiem po nowościach wydawniczych. W każdym numerze recenzujemy nowe tytuły, prezentujemy listę bestsellerów. Dużym zainteresowaniem Czytelników cieszą się publikowane na łamach miesięcznika wywiady.
Od 2004 roku nasza redakcja przyznaje Nagrody "Magazynu Literackiego KSIĄŻKI".
Wydanie dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego
Wydanie dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego
W Numerze
Piątek, 7 września 2018
Odwieczne prawo natury
1 W „A ja żem jej powiedziała” Katarzyna Nosowska zauważa: „Niesamowite, jak zbliża SMS zakończony czerwonym serduszkiem. Nieśmiali kończą zielonym albo niebieskim. Fajnie działa buźka z serduszkowym buziakiem. No i lajk. Człowiek rośnie, licząc lajki. Lajkujący natychmiast stają się przyjaciółmi, wobec niereagujących stajemy się nieufni, a ci, którzy zostawiają negatywny komentarz, to wrogowie”. Prosty świat, […]
Czwartek, 6 września 2018
Rozmowa z A.J. Finnem, autorem książki „Kobieta w oknie”
– „Kobieta w oknie” to kolejna bestsellerowa książka z ostatnich kilku lat z kobiecą główną bohaterką. Myślałeś o tym trendzie w trakcie pisania swojej powieści? – Decyzja, aby protagonistą książki uczynić kobietę nie była podyktowana faktem, że kobiece bohaterki są teraz w modzie. Stworzyłem kobiecą postać z dwóch powodów. Wiedziałem jeszcze przed napisaniem książki, że […]
Czwartek, 6 września 2018
Na temat przekładu funkcjonuje wiele aforyzmów i powiedzeń mających oddać charakter, cel i rezultat tego procesu. Często świadczą one o niejasnej pozycji tłumacza, zawieszonego gdzieś między rzemieślnikiem kopistą a drugim autorem, i równie niejednoznacznym statusie jego „dzieła”, uznawanego z jednej strony zaledwie za nieudolną kopię, z drugiej zaś za tekst o takich samych prawach jak […]
Czwartek, 6 września 2018
Pamiętają państwo zdanie „Wszystkie Ryśki to porządne chłopy”? W komedii Stanisława Barei pt. „Miś” kwestię tę wypowiada minister Władek Złotnicki. To jedyna rola filmowa Zenona Wiktorczyka, satyryka, konferansjera i radiowca, którego setna rocznica urodzin minęła 17 lipca br. Niestety niedostrzeżona. Przyszedł na świat w Stanisławowe, mieście znajdującym się wtedy na wschodnich rubieżach zaboru austro-węgierskiego, C.K. […]
Czwartek, 6 września 2018
Kilka lat temu na spotkaniu autorskim pewien chłopiec zapytał mnie, ile zarabiam. Powiedziałam zgodnie z prawdą, że od sprzedanego egzemplarza mam na rękę mniej więcej dwa złote. „To nie warto z panią rozmawiać!” – wykrzyknął i dodał, że Robert Lewandowski zarabia miliony, po czym wyszedł, trzaskając drzwiami. Jego nauczycielka zaczęła mnie przepraszać, ale powiedziałam, że […]
Czwartek, 6 września 2018
Wśród zajęć typowych dla filologów wyliczyłbym przede wszystkim działania detektywistyczne. Prowadzone w ramach zawodowych kompetencji. My nie szukamy realnych trupów, ale jednak prowadzimy wnikliwe śledztwa. Tyle że w sprawach dotyczących wszelkiego rodzaju publikacji, także ich podglebia. Tekstowego oraz autorskiego. Nasze trupy mieszkają w szafach. Bibliotecznych. To zresztą wynika z samej istoty filologii (czyli miłości słowa). […]
Czwartek, 6 września 2018
„Po szczycie w Helsinkach, gdzie Donald Trump wystąpił ramię w ramię z Władimirem Putinem przeciwko amerykańskim agencjom wywiadowczym oraz wszystkim, którzy widzą, że Rosja prowadzi wrogie działania przeciwko USA, komentatorzy ze wzmożoną siłą poczęli się zastanawiać, co z Trumpem jest nie tak” – napisał Robert Stefanicki w „Gazecie Wyborczej” z 20 lipca, cztery dni po […]
Czwartek, 6 września 2018
Rozmowa z Przemysławem Słowińskim, autorem książki „Antoni Gaudí. Czarodziej architektury”
– Dlaczego na starość Antoni Gaudí stał się abnegatem? – Gdy był młodym człowiekiem, lubił ubierać się szykownie i elegancko, a jego codzienny strój obejmował lekki płaszcz dzienny, cylinder i buty z cholewami. W późniejszym życiu porzucił zbyteczne elementy odzienia. Posunął się nawet do tego, że przestał nosić bieliznę i przez okrągły rok używał codziennie […]
Czwartek, 6 września 2018
Wszyscy doskonale wiemy, że pisarze to krezusy – takiemu Mrozowi czy Bondzie daleko jeszcze do Kinga, Rowling czy innej Jamesowej, ale jak na nasze warunki radzą sobie nieźle i nie muszą co rano zapychać do jakiegoś korporacyjnego mordoru. Czasem któryś się wychyli i bluźnie, że z pisania wyżyć się nie da, zarobki ze sprzedaży są […]
Czwartek, 6 września 2018
Tradycje Księgarni Literackiej im. Sióstr Chodakowskich w Sandomierzu sięgają XIX wieku. W 1892 roku, w domu sandomierskiego lekarza Leona Chodakowskiego, została założona przez jego córki: Wincentynę, Jadwigę i Helenę księgarnia, która z czasem stała się ośrodkiem życia kulturalnego i patriotycznego miasta. Siostry Chodakowskie wydawały sandomiriana, serie pocztówek z motywami regionalnymi, sprowadzały z Galicji nielegalne w […]
Bestsellery Magazynu Literackiego KSIĄŻKI
1
"Obrona. Chyłka. Tom 18"
Będąca w trzydziestym miesiącu ciąży Chyłka, bohaterka „Obrony”, osiemnastego(!) tomu cyklu Remigiusza Mroza, toczy następujący dialog z badającym ją ginekologiem: „… chcę czuć, że rodzę – uzupełniła. – A nie, że wydałam pestkę arbuza. – …
2
"Glukozowa rewolucja"
Jessie Inchauspe w „Glukozowej rewolucji” namawia: „Spróbuj tego: następnym razem, gdy zasiądziesz do posiłku, najpierw zjedz warzywa, następnie białko i tłuszcz, a na końcu węglowodany. Zastanów się, czy czujesz się lepiej niż po zwykłym posiłku”. …
3
"Magiczna rana"
Z „Magicznej rany” Doroty Masłowskiej: „Był styczeń. Mokotów przypominał grób masowy z aspiracjami. Benny Hill by tu dwa razy się zastanowił, nim by poklepał łysego w czachę, a potem każdy z nich odjechałby swoim tramwajem …