"MAGAZYN LITERACKI KSIĄŻKI"
nr 3/2009
Pismo istnieje na rynku od 1992 roku, wcześniej funkcjonowało pod tytułem "Magazyn Literacki". Dziś "Magazyn Literacki KSIĄŻKI" to profesjonalny miesięcznik poświęcony rynkowi wydawniczemu i księgarskiemu, skierowany do wszystkich miłośników książek, księgarzy, bibliotekarzy, wydawców i dystrybutorów książek. Co miesiąc "Magazyn" odnotowuje najistotniejsze wydarzenia branżowe, jest również cennym przewodnikiem po nowościach wydawniczych. W każdym numerze recenzujemy nowe tytuły, prezentujemy listę bestsellerów. Dużym zainteresowaniem Czytelników cieszą się publikowane na łamach miesięcznika wywiady.
Od 2004 roku nasza redakcja przyznaje Nagrody "Magazynu Literackiego KSIĄŻKI".
Wydanie dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego
Wydanie dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego
W Numerze
Piątek, 20 marca 2009
Apetyt na groze - Temat numeru
Niesamowitość od dawien dawna uchodzi za ekscytującą. Lubimy odczuwać dreszczyk emocji i podniecenia, kiedy jesteśmy świadkami rzeczy przerażających, ale jednocześnie mamy świadomość, że nam samym nic nie zagraża. Twórca psychoanalizy Sigmund Freud nazwał taki stan rzeczy sublimacją czyli zastępczym przeżywaniem naszych podświadomych potrzeb psychicznych, w tym właśnie lęku, a także okrucieństwa. Taką funkcję w starożytności dla rozentuzjazmowanych, siedzących na widowni rzymskiego Koloseum tłumów spełniały śmiertelne walki gladiatorów w starożytności, a następnie – w średniowieczu – …
Piątek, 20 marca 2009
Tomas Venclova - Rozmowa numeru
Jak pańska poezja przyjmowana jest w pana ojczyźnie? Bez większego entuzjazmu. Prawdopodobnie, gdyby poproszono Litwinów o wymienienie dziesięciu litewskich poetów współczesnych, nie znalazłbym się w tej dziesiątce. Natomiast zagranicą – co mówię bez fałszywej skromności – po pytaniu o znanych poetów litewskich znalazłbym się pewnie na pierwszym miejscu. Tak się to dziwnie złożyło. Pytam o to, bo pamiętam, że gdy na początku lat 90. jeździłem do Wilna i pytałem o pana i pańską twórczość, niejednokrotnie …
Czwartek, 19 marca 2009
Rzecz o Iwonie Haberny
Im dłużej się zna Iwonę Haberny, tym łatwiej można się przekonać, że w tej ujmującej bezpośredniością i serdecznością kobiecie tkwi silna, bezkompromisowa, ale i… skromna osobowość. Że towarzysząca każdemu powitaniu w progach Wydawnictwa Literackiego otwartość w jednej chwili ustąpić może miejsca stanowczości w sposobie argumentowania racji, której trudno nie ulec. Potrafi być słodka jak miód i ostra jak czuszka.
Czwartek, 19 marca 2009
Książka i prawo
Wracamy do zagadnień podstawowych, konkretyzujących się pytaniem „gdzie kończy się domena publiczna, gdzie zaś zaczyna ochrona prawa autorskiego”. W kontekście konkretnego dzieła człowieka zagadnienie to sprowadza się do ustalenia czy jest ono na tyle twórcze i indywidualne, że zasługuje na ochronę prawnoautorską. To pytanie i próby odpowiedzi na nie uparcie pojawiają się w orzecznictwie sądów polskich, w tym Sądu Najwyższego, od lat dwudziestych ubiegłego wieku, a więc od kiedy uchwalono pierwszą polską ustawę prawnoautorską (1926 …
Czwartek, 19 marca 2009
Co czytają inni
Gdy w styczniu 1979 roku szachinszach Muhammad Reza Pahlavi wyruszył do Egiptu „na zasłużone wakacje”, moja irańska znajoma powiedziała: „To już koniec, nie mam do czego wracać”. Ani nie przesadzała, ani się nie myliła – wyjechała z kraju rok wcześniej w swego rodzaju „pakiecie”, jako że cała rodzina towarzyszyła ojcu na londyńskiej placówce. Opowiadała, że sytuacja polityczna w Iranie była już wtedy bardzo niepewna, tron Pahlavich chwiał się i dygotał, mułłowie żądali odwołania wcześniejszych reform, …
Bestsellery Magazynu Literackiego KSIĄŻKI
1
"Obrona. Chyłka. Tom 18"
Będąca w trzydziestym miesiącu ciąży Chyłka, bohaterka „Obrony”, osiemnastego(!) tomu cyklu Remigiusza Mroza, toczy następujący dialog z badającym ją ginekologiem: „… chcę czuć, że rodzę – uzupełniła. – A nie, że wydałam pestkę arbuza. – …
2
"Glukozowa rewolucja"
Jessie Inchauspe w „Glukozowej rewolucji” namawia: „Spróbuj tego: następnym razem, gdy zasiądziesz do posiłku, najpierw zjedz warzywa, następnie białko i tłuszcz, a na końcu węglowodany. Zastanów się, czy czujesz się lepiej niż po zwykłym posiłku”. …
3
"Magiczna rana"
Z „Magicznej rany” Doroty Masłowskiej: „Był styczeń. Mokotów przypominał grób masowy z aspiracjami. Benny Hill by tu dwa razy się zastanowił, nim by poklepał łysego w czachę, a potem każdy z nich odjechałby swoim tramwajem …