środa, 3 kwietnia 2024
Pretekstem do napisania tego felietonu stała się książka Matteo Strukula „Cmentarz w Wenecji” (wydawnictwo Sonia Draga, 2024). Strukul to włoski autor wielu tomów, osadzonych fabularnie w realiach dawnej Italii, specjalnie Mediolanu oraz Wenecji właśnie. Nie chodzi mi nawet głównie o samą powieść, choć rzecz jasna nie zapomnę o jej zawartości. Podczas obcowania z książką uderzyło mnie kilka specyficzności edytorskich. Czy świadczą o czymś, co dotyczy reguł funkcjonowania współczesnego rynku, czy wynikają z jakiegoś nieoczekiwanego zbiegu koincydencji? Po pierwsze więc polityka samego pisarza. Każdy, kto weźmie „Cmentarz w Wenecji” pod czytelniczą lupę, niech zerknie najpierw na końcowe podziękowania; zajmują aż cztery strony. Imponująca dbałość, by nie urazić nikogo brakiem wzmianki! Co prawda, gdy się pragnie wymienić każdego krewnego i znajomego, przestaje się ich dostrzegać. Powiedzonko „nieliczność podnosi wagę nielicznych” dedykuję każdemu autorowi. Po drugie to już jest lepiej zrozumiałe i sensowniejsze. Pisarz w posłowiu cytuje obszerny zestaw publikacji dzieł, z których korzystał (naliczyłem pięć stron). Ściągawka może wspomóc chętnych do pogłębiania tematu. Tak się robi, w zasadzie popieram. Lecz z drugiej strony nie pedant (jak ja, wrednie grzebiący w bebechach powieści) traci iluzję fabularną, istotną w obcowaniu z kreacyjnymi bajkami. Wszystko jedno, czy chodzi o film, teatr, czy literaturę. Ale nie zamierzam się czepiać. Trzecie i chyba dla Państwa felietonisty najciekawsze, wiąże się z zawartością kolofonu. Co to kolofon? W największym skrócie: strona redakcyjna, zawierająca wszystkie podstawowe informacje: kto, w jakim okresie i w jaki sposób przygotowywał książkę. Na temat historii kolofonu dałoby się napisać odrębny tekst i byłby on wcale interesujący, ale my dziś nie o tym. A o czym? Mam otóż zwyczaj starannego studiowana informacji pochodzących od edytora, bo dla profesjonalisty zajmującego się budową …
Wyświetlono 25% materiału - 252 słów. Całość materiału zawiera 1010 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się