Organizatorzy chorwackich imprez targowych, którzy w ubiegłym roku odnotowali znaczące wystąpienie na targach w Lipsku, wysyłają od paru lat sygnały do naszych wydawców z propozycjami udziału w ich spotkaniach. W 2004 roku na Międzynarodowych Targach Książki w Warszawie pojawiła się Magdalena Vodopija, organizatorka niezwykle sympatycznych spotkań w Puli i właścicielka księgarni „Castropola”, która jako pierwsza namawiała polskich wydawców i autorów do przyjazdu na chorwackie targi, nie tylko do Puli, ale też do Zagrzebia. Rok później gościem MTK był Jaksa Depolo, dyrektor zagrzebskich Targów Interliber, który uzgadniał z Ars Poloną wzajemną wymianę stoisk na targach w Warszawie i w Zagrzebiu.
Zagrzebskie Targi Interliber organizowane będą w tym roku już po raz 29. Odbędą się na jesieni – od 7 do 11 listopada – i zapewne potwierdzą czołową pozycję tej imprezy wśród innych imprez targowych w krajach Europy Południowo- Wschodniej. Po rozpadzie Jugosławii, czego ostatnim rozdziałem było odłączenie się Czarnogóry od Serbii przed paroma miesiącami, Chorwacja z racji swojego potencjału kulturowego, a także z aspiracji członkowskich do Unii Europejskiej, jest znaczącym krajem w regionie i jej rynek książki z pewnością wart jest zauważenia. Rynek ten boryka się z wieloma trudnościami, które w pewnym sensie przypominają polskie problemy sprzed paru lat i dlatego może być traktowany – w odpowiedniej proporcji i przy zachowaniu stosownego umiaru – jako swego rodzaju laboratorium dla polskich wydawców i księgarzy. Pisaliśmy o niektórych chorwackich problemach w „Bibliotece Analiz” z 16 lipca i tam kierujemy wszystkich zainteresowanych bardziej szczegółową analizą aktualnej sytuacji w Chorwacji.
Tekstylny akcent
Targi Interliber odbywają się razem z targami „Educa”, których zakres jest znacznie większy niż tylko prezentacja podręczników i pomocy naukowych, gdyż uczestniczy w nich szereg wystawców oferujących różnorodne wyposażenie dla szkół, włącznie z oprogramowaniem i sprzętem komputerowym. Targi Interliber odbywają się pod patronatem Ministerstwa Kultury Republiki Chorwacji, a organizuje je przedsiębiorstwo Zagrebacki Velesajam (Zagrzebskie Targi), którego właścicielem jest miasto Zagrzeb. Jest to przedsiębiorstwo mające kilkudziesięcioletnią tradycję i organizujące co roku kilkanaście imprez targowych w wyspecjalizowanych obiektach w południowej części Zagrzebia. Zagrebacki Velesajam prowadzi bardzo aktywną działalność akwizycyjną i – dla przykładu – po koniec ubiegłego roku w Warszawie zorganizowano szeroką prezentację jego oferty, którą prowadził dyrektor generalny przedsiębiorstwa Davorin Spevec, jednak główny akcent położono wówczas na targi budowlane i tekstylne, gdyż na te imprezy przyjeżdża najwięcej polskich wystawców.
Ratowanie wizerunku
Na Targach Interliber polscy wydawcy pojawili się po raz pierwszy w roku ubiegłym. Organizatorzy targów, a także ich partnerzy organizacyjni, czyli chorwacka Wspólnota Wydawców i Księgarzy – odpowiednik Polskiej Izby Książki na tym terenie – bardzo liczyli, że Polska będzie gościem honorowym, jednak nie uzyskano na czas wsparcia naszego Instytutu Książki i koncepcja upadła, a w chorwackich mediach pojawiły się nawet głosy, że Polska odmówiła udziału w zagrzebskiej imprezie. Udało się jednak uratować nasz wizerunek urządzając na powierzchni udostępnionej przez Ars Polonę, do której polska ambasada w Zagrzebiu dokupiła jeszcze kilka metrów, stoisko narodowe, na którym eksponowano publikacje prawie dwudziestu polskich wydawców. Stoisko ostatecznie zorganizowała nasza redakcja, a PTWK objęło wystąpienie swoim patronatem. Dzięki wspólnym wysiłkom nasz narodowy występ mógł zaistnieć w sposób widoczny wśród 230 wystawców z 10 krajów, którzy prezentowali swoje publikacje na powierzchni 15 tys. mkw., czyli nieco większej od powierzchni MTK. Liczba odwiedzających była imponująca, gdyż – jak podają organizatorzy – zeszłoroczne Targi odwiedziło prawie 100 tys. osób. W tym roku organizatorzy ponownie zapraszają do udziału w targach Interliber, a więcej informacji można uzyskać na stronie www.zv.hr/interliber.
Marzenie senne
Specyficzną atmosferę mają inne chorwackie targi, a w zasadzie festiwal literacki, jaki organizuje grupa zapaleńców w portowym mieście Pula, wymienianym we wszystkich przewodnikach głównie z racji zachowanego wielkiego rzymskiego amfiteatru. Raz do roku – w pierwszej połowie grudnia – Magdalena Vodopija, niezwykle popularna księgarka z Puli, jest gospodynią spotkań nazwanych „Sa(n)jam knjige”, co jest grą słów – połączeniem słowa „targi” z „marzeniem sennym”. W angielskim tłumaczeniu używa się nazwy „Dreamlike Book Fair”. Impreza ta wymaga nie tylko wsparcia finansowego ze strony władz, ale także sponsorów, a namawianie ich do współpracy i organizacja kilkudniowego festiwalu zajmuje cały rok. W grudniu ten magiczny festiwal odbędzie się już po raz dwunasty, a głównymi gośćmi mają być – co już potwierdzono – dwaj wielcy włoscy pisarze: Umberto Eco i Claudio Magris, który mieszka zresztą w pobliskim Trieście i od lat sekunduje imprezie w Puli. W roku 2004 pojawił się tam Andrzej Stasiuk i wydawnictwo Czarne, a teraz organizatorzy czekają na kolejnych polskich gości. Miejmy nadzieję, że ich zaproszenie zostanie przyjęte przez naszych autorów i wydawców.