1 Hailie, bohaterka „Skarbu”, pierwszego tomu „Rodziny Monet” Weroniki Marczak, w tragicznych okolicznościach traci matkę i babcię, a zyskuje pięciu, dotąd nieznanych, starszych przyrodnich braci. I to pięciu naraz. Szybko przekonuje się, że od przybytku głowa jednak czasem boli, choć – bądźmy sprawiedliwi – znów nie tak bardzo. 2 W pierwszej części „Królewny”, drugiego tomu „Rodziny Monet” Weroniki Marczak, Hailie zażywa rodzinnych wywczasów w Tajlandii, z czym łączą się jednak nie tylko wyłącznie przyjemności, a na horyzoncie pojawia się wręcz zagrożenie i to poważne. Ponoć. 3 W pierwszej części „Perełki”, trzeciego tomu „Rodziny Monet” Weroniki Marczak, autorka zabiera swoją bohaterkę a to na Kanary, to znów nad Niagarę czy do Hollywood, gdzie pławić się może w luksusach, co czyni bez obrzydzenia. Jak to śpiewano w starej piosence? „O czym marzy dziewczyna, gdy dorastać zaczyna, kiedy z pączka zamienia się w kwiat”? Tak, tak, zgadliście Państwo. Oczywiście, że o miłości. 4 Druga część „Królewny”, drugiego tomu „Rodziny Monet” Weroniki Marczak, przekonuje, że pięciu starszych braci to dla nastolatki wielka wartość dodana. Zwłaszcza że Hailie owinęła ich wokół swego palca i, tak naprawdę, robi z nimi, co chce. 5 Finał tasiemca o siedmiu siostrach D’Apliese, czyli „Atlas. Historia Pa Salta” Lucindy Riley i Harry’ego Whittakera. Sagę dokończył najstarszy syn autorki, która zmarła dwa lata temu. 6 Współczesną romantykę oferuje Marta Łabęcka we „Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię”. Uściślijmy: romantykę młodzieżową, a to jest jakby odrębny gatunek(?) literacki(?) święcący ostatnimi czasy zadziwiające triumfy. 7 Ciekawa książka „Prezydent” Aleksandra Kwaśniewskiego i Aleksandra Kaczorowskiego ukazała się za późno, nawet bardzo późno. W efekcie znacznie mocniejszym echem odbiło się kilka zdań wypowiedzianych z estrady amfiteatru opolskiego w trakcie Festiwalu Polskiej Piosenki przez Kubę Badacha, zięcia eksprezydenta. Co począć, trzeba trafić w swój czas. 8 Podoba się Państwu taki wpis do pamiętnika: „Łabędzie i lwy mają to do siebie, że nigdy nie zignorują bliskiego w potrzebie. Ty jesteś dla mnie, ja jestem dla ciebie. Chcę cię na gorsze, na lepsze też, bo to, co nam pisane, wyszeptał nam deszcz”? Z pewnością sytuuje się w górnej strefie stanów średnich podobnych pisarskich wprawek i sentencji, a do tego zgrabnie wprowadza w fabułę powieści „Co wyszeptał nam deszcz” Joanny Balickiej. 9 Marzenia mogą być rozmaite, na przykład takie: „Od dawna chciał powiesić kogoś nago w pozycji chrystusowej na środku pokoju. Umocować kończyny linami do sufitu, ścian i podłogi, tak by mógł obchodzić ofiarę z każdej strony, przyglądać się, zadawać różne ciosy”. I takiego właśnie psychola ukazuje „Langer” Remigiusza Mroza. 10 Kelsey Hartwell w „11 papierowych sercach” zauważa nie bez racji: „Czas wcale nie leczy ran, jak mówi znane powiedzenie – po prostu wspomnienia, o których chcemy zapomnieć, zastępujemy innymi”. 11 James Clear w książce „Atomowe nawyki. Drobne zmiany, niezwykłe efekty” – doradza: „Lepiej zrobić mniej niż zupełnie nic”. Trudno zaprzeczyć. 12 Uprowadzenie pięcioletniego dziecka to temat, który pod piórem Camilli Läckberg musiał „zaskoczyć”. Tak też się stało, dla porządku dodajmy jeszcze, że „Kult” firmuje duet: Camilla Läckberg i Henrik Fexeus. 13 Książę Harry, czyli „Ten drugi”, jak mówi tytuł jego …