Przychody ze sprzedaży oferty podręcznikowej spadły w 2016 roku o 8,5 proc. w stosunku do wyniku z 2015 roku. Zgodnie z przewidywaniami rynek publikacji szkolnych notuje kolejny regres wartości, zapoczątkowany w 2014 w wyniku zmian w systemie dystrybucji podręczników dla uczniów szkół podstawowych i średnich poprzez wprowadzenie w kolejnych latach rządowego elementarza do klas 1-3 szkoły podstawowej oraz systemu zakupów podręczników i materiałów ćwiczeniowych z dotacji celowej MEN, która pozostaje w dyspozycji gmin zarządzających szkołami publicznymi. Jednocześnie należy jednak pamiętać, że kwoty przeznaczone przez resort edukacji na zakup podręczników są średnio o ok. 33-37 proc. niższe od cen podręczników do tych samych etapów edukacji dostępnych na rynku przed rozpoczęciem reformy. Zatem jednym z jej pierwszych skutków było automatyczne "odchudzenie" książek szkolnych, a także zdecydowana marginalizacja jakości materiałów ćwiczeniowych, których podstawowe finansowanie odbywa się z dotacji rządowej, a jej wysokość nie pozwoliła utrzymać objętości, a co za tym idzie także spowodowała automatyczny spadek merytorycznej i edytorskiej jakości. Takie negatywne konsekwencje w największym stopniu zaobserwować można w przypadku publikacji do nauki języków obcych, a zwłaszcza w materiałach ćwiczeniowych. Rynek książki szkolnej zdecydowanie zmienił się od 2014 roku, jednak chyba największe zmiany zaobserwować można w segmencie dystrybucyjnym, w którym mieliśmy do czynienia z wyraźnymi ruchami koncentracyjnymi, dotyczącymi znacznych ruchów kapitałowych i organizacyjnych. W latach 2014-2016 doszło do kilku konsolidacji, przy czym największa dotyczy Platformy Dystrybucyjnej Edu Książka, w ramach której najpierw zacieśniono współpracę i partnerstwo kapitałowe w gronie dotychczasowych właścicieli, przy okazji restrukturyzując firmę oraz zmieniając jej strukturę terenową w zakresie liczby punktów sprzedaży hurtowej. Początkowo było ich dziewięć, uwzględniając magazyn centralny w Błoniu, a także regionalne oddziały terenowe zlokalizowane w Warszawie, Poznaniu, Łodzi, Olsztynie, Katowicach, Krakowie, Lublinie i Kielcach. Następnym krokiem było przejęcie przez Platformę Edu Książka koszalińskiej firmy Cegielski i S-ka, aktywnej w regionie zachodnio-pomorskim. Obecnie Platforma jest największym na rynku podmiotem dystrybucyjnym, specjalizującym się w obrocie oferty do nauczania języków obcych, która generuje ok. 80 proc. jej przychodów, a sprzedaż hurtową prowadzi w oparciu o cztery lokalizacje: w Błoniu, Krakowie, Kielcach i Lublinie. Zmiany strukturalne dotknęły również byłego już, a wieloletniego przecież lidera rynku hurtowej sprzedaży podręczników, czyli firmę Wikr. Na początku 2016 roku doszło do połączenia tej spółki z hurtownią Milo z Krakowa. Firma aktywnie zarządza także własną siecią 20 księgarń stacjonarnych, z których część formalnie funkcjonuje w ramach sieci Między Kartkami, a pozostałe działają pod indywidualnymi nazwami. Jednak zmiana sytuacji na rynku publikacji szkolnych zmusiła Wikr do przeorientowania swojej polityki sprzedażowej na ofertę pozapodręcznikową, a także znacznego poszerzenia oferty o asortyment pozawydawniczy. W ujęciu finansowym segment wydawnictw edukacyjnych równie mocno jak dystrybucyjny odczuł zmiany na rynku dystrybucji podręczników. Jednak w ostatnich latach nie doszło na nim do tak spektakularnych ruchów kapitałowych. Jednocześnie mamy do czynienia ze znaczącym rozwarstwieniem tego segmentu. W siłę urosły największe firmy wydawnicze, które wykorzystały zmiany w zasadach sprzedaży oferty szkolnej dla dalszego zwiększenia swojego udziału w rynku, co odbyło się oczywiście kosztem mniejszych podmiotów, nie dysponujących kompleksową ofertą dla całego okresu edukacji ogólnej. Według szacunków liderem rynku książki szkolnej pozostaje Wydawnictwo Nowa Era, którego udział w segmencie edukacji wczesnoszkolnej waha się od 43 do 45 proc. Na kolejnych pozycjach na tym poziomie nauczania znajdują się: Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne oraz Grupa MAC (20 proc.). Nowa Era to również niekwestionowany lider na poziomie klas 4-6 dotychczasowej szkoły podstawowej, gdzie firma kontroluje ok. 48 proc. rynku. Pozostałe znaczące podmioty od lidera dzieli przepaść, a ich udziały są do siebie zbliżone: WSiP (ok. 20 proc.), Grupa MAC (18 proc.). Równie dominującą pozycję Nowa Era zajmuje …