środa, 3 kwietnia 2024
Bohaterka niniejszej opowieści odniosła sukces na skalę światową. Pojawiła się, było krótkie ACH! – po czym przeminęła. Niczym we fraszce „Meteor” Jana Sztaudyngera, której podmiot: „Nie należał do żadnej z klik / Więc zabłysnął tylko i znikł”. Maria Morozowicz-Szczepkowska, bo o niej mowa, była aktorką scen w Warszawie, Krakowie, Poznaniu i Wilnie jeszcze przed I wojną światową. Na początku lat trzydziestych napisała nowoczesny (czyli feminizujący) dramat psychologiczny zatytułowany „Sprawa Moniki”, który obiegł sceny niemal całej Europy, a następnie trafił na nowojorski Broadway. Mało tego – dokonano jego filmowej adaptacji w samym Hollywood i był to pierwszy polski utwór literacki, na podstawie którego powstał film zrealizowany w Stanach Zjednoczonych. Bezpośrednim impulsem napisania „Sprawy Moniki” były wrażenia, jakich autorka doznała w roku 1930 po obejrzeniu prapremierowego przedstawienia „Domu kobiet” Zofii Nałkowskiej w warszawskim Teatrze Polskim, głośnej sztuki psychologicznej z fabułą rozgrywającą się wyłącznie w żeńskim gronie. Mężczyzna, o którym rozmawiają bohaterki, jest niewidoczny dla widzów, jego obraz i osobowość wynikają wyłącznie z dialogów między mieszkankami tytułowego domu, tym niemniej męska postać wydaje się znajdować w centrum utworu, niczym jego główny, chociaż niewidzialny, bohater. W swoich wspomnieniach „Z lotu ptaka” (wyd. 1967 r.) Morozowicz-Szczepkowska tak opisała swoje uczucia i refleksje z utworu Nałkowskiej: „Z tej sztuki wyszłam wyjątkowo wzburzona. Jak to? Ta galeria kwękających, niedołężnych, bezapelacyjnie poddanych supremacji męskiej bab ma reprezentować tak przecież silny genetycznie świat kobiet? Czyż mają one być tylko narzędziem do płodzenia, niczym więcej? Zerwał się we mnie protest, któremu dałam nazwę: »Sprawa Moniki«”. Kobiety bez mężczyzny Ideologiczna, feministyczna (brrr!) polemika z „Domem kobiet” polegała według autorki na ukazaniu wyrwania się kobiety z pęt seksualizmu i dojścia do pełni społeczeństwa poprzez pracę. Panie ze sztuki Morozowicz-Szczepkowskiej nie są „kwękającymi babami”, lecz osobami silnymi i zdecydowanymi, nie bojącymi się nowych wyzwań, zarówno osobistych, jak i społecznych. Swoje poglądy rozpisała na trzy postaci kobiece w trzyaktowej sztuce pozbawionej, podobnie jak u Nałkowskiej, roli męskiej. Akcja rozgrywa się w dialogach i nielicznych rozwiązaniach sytuacyjnych w pracowni Anny, architekta, której męża, Jerzego, odebrała jej tytułowa Monika, wybitna lekarka chorób dziecięcych. Ale nie dane było pani doktor zbyt długo cieszyć się małżeńskim szczęściem. Niesforny małżonek zdradzał ją bowiem ze służącą Antosią, stając się ojcem jej nienarodzonego jeszcze dziecka. Dzięki szlachetnemu zachowaniu się Moniki, Antosia, początkowo mająca zamiar dokonać aborcji, zdecydowała się donosić ciążę. Również sama Monika, po nieudanej próbie samobójczej, doświadczyła na sobie wsparcia i pomocy, tym razem ze strony Anny. W rezultacie wszystkie trzy stanęły mocno na własnych (żeńskich) nogach, w szacunku dla siebie i w poczuciu społecznego spełnienia, dodajmy – bez mężczyzny. Nic, tylko bić brawo, chociaż …
Wyświetlono 25% materiału - 417 słów. Całość materiału zawiera 1669 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się