Wtorek, 8 lutego 2022
Emma Stonex Latarnicy tłum. Agata Ostrowska wydawnictwo Echa, s. 368, ISBN 978-83-8143-636-6 Podejrzewam, że o takich książkach można by w dyskusjach z tymi, którzy przeczytali, użyć słowa „kameralna”, ewentualnie zwrotu „studium nieobecności/samotności/ braku (niepotrzebne skreślić)”. Później mogłaby nastąpić symfonia pomruków zrozumienia, jako akompaniament dla dostojnych kiwnięć głową, po czym płynnie można by przejść do bardziej żarliwego omawiania literackiej iskry, czyli doniesień o prawdziwej tajemnicy zaginięcia trzech latarników z odciętej od świata latarni pewnego grudniowego dnia 1900 roku. Następnie rozmowa mogłaby pogalopować przez niepewne tropy, najdziwniejsze teorie, a kto wie, może nawet otrzeć się o skąpe fakty, które jedynie przydają niezwykłości owej niewyjaśnionej historii sprzed lat, która rozegrała się na Wyspach Flannana, a konkretnie na Eilean Mor. Tym sposobem „Latarnicy” Emmy Stonex to już pozycja godna uwagi – bo rozmawiać o niej można w tak wielu kontekstach, że żal byłoby stracić taki materiał do dyskusji. Gwarantuję, że po lekturze książki (a kto wie, czy nie jeszcze w trakcie) zanurzycie się w odmęty internetu, by doczytać temat. Ale póki jeszcze jesteśmy w tym intymnym miejscu, gdzie tylko tekst i czytelnik, wróćmy do książki. Bo powieść to intrygująca nie tylko z uwagi na tematykę, ale też formę i potraktowanie owego tematu. Bo oto wpadamy w wir dwóch linii narracyjnych – pierwsza opowiada o codzienności trzech latarników w ostatnich dniach 1900 roku, druga rozgrywa się dwadzieścia lat później, kiedy pewien autor bestsellerowych powieści przygodowych postanawia rozwikłać zagadkę zaginięcia bez śladu trzech mężczyzn z latarni morskiej i rozpoczyna poszukiwania prawdy, burząc tym samym spokojne wody pamięci „osób, które pozostały”. Pierwsza linia sprawnie rozpisana jest jako opowieść o życiu w latarni. O samotności i tym, przed czym bądź do czego człowiek ucieka. To oszczędnie i z wprawą literacką opowiedziana ledwie „chwila z życia” trzech mężczyzn, a jednocześnie jakby ich całe światy w pigułce. Niczym na małej scenie, w odciętej …
Wyświetlono 25% materiału - 278 słów. Całość materiału zawiera 1113 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się