Wtorek, 3 listopada 2020
Rozmowa z Niną Majewską-Brown o jej najnowszej książce „Kłamstewka”
„Kłamstewka” to książka bardzo problematyczna dla dziennikarzy. Ma tyle zwrotów akcji, że właściwie o nic nie powinienem pytać, żeby nie zepsuć przyjemności czytania! Straszne, wiem. A i tak największy „grzmot” jest na końcu. Na końcu też znajdziemy adnotację, że historia opisana w powieści wydarzyła się naprawdę… Trudno w to uwierzyć. Ta historia wydarzyła się po wielekroć. Co prawda nie przydarzyła się jednej osobie, ale do takich sytuacji doszło. Po części przytrafiły się również mnie. Okazało się, że osoba, o której myślałam „przyjaciółka”, miesiącami mnie zwodziła. Moje zwierzenia wypływały w postaci plotek w towarzystwie. To było bardzo bolesne, ale przede wszystkim szokujące doświadczenie. Aż tak, żeby stać się inspiracją dla książki? Zaczęłam się zastanawiać, jak to jest z tym kłamaniem. Przeciętny człowiek statystycznie kłamie trzy razy dziennie, jedni tylko mijają się z prawdą, inni kłamią w żywe oczy, i właśnie to daje do myślenia, każe się zastanowić, z kim mamy na co dzień do czynienia. Nie zdajemy też sobie sprawy z tego, że każdego dnia na ulicy, w sklepie, w pracy mijamy różnego rodzaju psychopatów, kłamców, oszustów. To nie muszą być psychopaci wielkiego kalibru, którzy od razu mordują czy przykuwają do kaloryfera. To mogą być mali, domowi przemocowcy wyżywający się na innych. Napisałam tę książkę ku przestrodze, żeby bardziej ufać sobie, a nie ludziom z zewnątrz. Często podkreśla pani, że swoich bohaterów „spotyka” na ulicach, tworzy ich ze zlepków autentycznych postaci. Gdzie więc spotkała pani Polę, główną bohaterkę? Pola jest tyglem problemów, obaw, marzeń, które nosimy w sobie my, kobiety. Uważam, że pisząc książki, trzeba być uczciwym w stosunku do siebie i pisać o tym, czego się samemu dotyka. Mimo że jestem bardzo energiczną, pogodzoną z „tu i teraz” czterdziestoparolatką, nadal gonię za marzeniami, zmagam się z lękami i frustruję różnymi rzeczami. Patrząc na koleżanki, też dostrzegam, z czym się zmagają: jak trudno im odnaleźć szczęście w sobie, jak przeglądają się w oczach facetów, a nie we własnych… Każda z nas niesie swój bagaż pragnień niespełnionych, Pola również: pozornie jest usatysfakcjonowana tym, co osiągnęła, ma poukładane życie zawodowe, cudownych przyjaciół. Pogodziła się także z tym, że nie ma faceta, i jest jej z tym dobrze. Oczywiście doświadcza krytyki ze strony rodziny i znajomych, no bo skoro jest sama, to z pewnością coś z nią nie tak. Nikt nie bierze pod uwagę, że bycie singielką to jej wybór – niezależnie od tego, czy tak jest rzeczywiście, czy Pola to …
Wyświetlono 25% materiału - 375 słów. Całość materiału zawiera 1503 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się