Jerzy Leszek Okuniewski, wiceprezes olsztyńskiej spółki księgarskiej Książnica Polska, „księgarz z blisko 57-letnim doświadczeniem, w tym kierujący przez 38 lat firmami księgarskimi”, wystosował 8 stycznia pismo do Bartłomieja Sienkiewicza, ministra kultury i dziedzictwa narodowego, w którym nakreśla aktualną sytuację polskiego rynku książki i apeluje o podjęcie działań zmierzających do zmian i radykalnej poprawy obecnego stanu „dla dobra całego społeczeństwa, książki i czytelnictwa jako głównego filaru budowy kultury nowoczesności, co będzie nas wyróżniać w Europie i na świecie”. Poniżej przekazujemy pełną treść listu: Wielce Szanowny Panie Ministrze! Pozwalam sobie wystosować do Pana niniejsze pismo jako księgarz z blisko 57-letnim doświadczeniem, w tym kierujący przez 38 lat firmami księgarskimi: byłym olsztyńskim Domem Książki i po prywatyzacji w styczniu 1992 roku olsztyńską spółką Książnica Polska i podzielić się z Panem Ministrem refleksjami oraz przedłożyć swoją propozycję odnośnie polskiego rynku książki, poziomu czytelnictwa w naszym kraju i jednocześnie zaproponować przeanalizowanie i podjęcie przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego działań zmierzających do zmian i radykalnej poprawy obecnego stanu. Polski rynek książki – moim i nie tylko moim zdaniem – od bardzo wielu lat znajduje się w stagnacji i widocznym kryzysie. Ów stan zaznacza się w szczególności widocznymi spadkami albo co najmniej stagnacją produkcji wydawniczej i sprzedaży książek, systematycznie malejącą liczbą księgarń (w latach 2010–2023 o ponad 1000 placówek) funkcjonujących na rodzimym rynku książki i ich coraz większą degradacją w oczach klientów/nabywców kupujących książki i co gorsze także w postrzeganiu przez wielu wydawców. Księgarnie, które w sposób oczywisty powinny pełnić prymat w promocji i sprzedaży książki, coraz bardziej tracą na znaczeniu jako bardzo ważne placówki kultury, traci też książka – jedno z najważniejszych, jeśli nie najważniejsze dobro kultury, spada też lokujące się na bardzo niskim poziomie czytelnictwo będące budulcem kultury nowoczesności. Patrząc na podstawowe wskaźniki rynku książki w Polsce i zachodzące na nim coraz gorsze zmiany, widać jak na dłoni pokłosie nihilizmu i zaniechań w branży wydawniczo-księgarskiej. Ogromny niepokój budzi w szczególności stan sieci księgarskiej, z bardzo szybko malejącą liczbą księgarń, co powodować może i powoduje w wielu rejonach kraju, wykluczenie w bezpośrednim dostępie do książek (Internet tego nie zastąpi), a to w sposób oczywisty …