W krakowskim sądzie można oglądać ostateczny plan podziału funduszów masy upadłości hurtowni Sezam. Pewnie nikogo nie zdziwi, że wydawcy nie dostaną ani złotówki. Postanowieniem z 19 września 2006 roku sędzia komisarz zadecydował o wyłożeniu w sekretariacie Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia sporządzony przez syndyka masy upadłości ostateczny plan podziału funduszów masy Sezamu. Mimo takich uprawnień sędzia komisarz nie wprowadził do planu żadnych zmian ani uzupełnień. W planie podziału przewidziano zaspokojenie należności kategorii I i II w całości oraz III w 95 proc. W terminie dwóch tygodni od ukazania się obwieszczenia w prasie o wyłożeniu planu podziału uczestnicy postępowania, a więc m.in. wierzyciele, mają prawo zgłaszać sędziemu komisarzowi zarzuty przeciwko planowi. Przypomnijmy, że sąd ogłosił upadłość Sezamu 30 września 2003 roku, wyznaczając wierzycielom dwumiesięczny termin na zgłaszanie wierzytelności. Postępowanie toczy się na podstawie poprzednio obowiązującego prawa upadłościowego z 1934 roku, gdyż nowa ustawa weszła w życie 1 października 2003 roku, a więc zaledwie dzień po ogłoszeniu upadłości hurtowni. W sumie zgłoszono wierzytelności na kwotę 2393288,05 zł, z czego syndyk uznał 2352730,95 zł. W podziale na kategorie wierzytelności wobec Sezamu były następujące: w kategorii II (należności powstałe wskutek czynności syndyka lub zarządcy odrębnego majątku; należności z zawartych przez upadłego przed ogłoszeniem upadłości umów wzajemnych, których …