Na początku przyszłego roku wejdzie wiele nowych regulacji prawnych, które będą miały wpływ na funkcjonowanie polskich przedsiębiorstw. Firmy muszą przygotować się zarówno na pewne ułatwienia (np. jeden numer konta do rozliczeń z fiskusem, likwidacja deklaracji VAT w zamian za plik JPK_VAT, ulga na złe długi w PIT i CIT), jak i na dalsze obciążenia, które mogą się odbić m.in. na cenach książek. Będzie to okres obarczony sporą dawką ryzyka. Nie wiadomo, jakie jeszcze pomysły na „ulepszenie” gospodarki będą mieli rządzący. Wzrost cen i 3 proc. inflacja Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie 2019 roku wzrosły o 2,6 proc. w porównaniu z listopadem 2018, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc. – podał Główny Urząd Statystyczny. O 2,2 proc. w skali miesiąca wzrosły ceny książek. A to jedynie przygrywka do wzrostu inflacji w styczniu – twierdzą ekonomiści. Drożyzna szybko nie odpuści. „Przyspieszenie zobaczymy w grudniu i będzie to preludium do kolejnych wzrostów inflacji, które skumulują się w pierwszym kwartale (akcyza na alkohol i papierosy, energia elektryczna, odkładane obniżki cen gazu, podwyżki cen kontrolowanych). Na tym etapie nikt nie będzie zdziwiony, gdy inflacja na początku roku uplasuje się w przedziale 3,0-3,5 proc. Można założyć, że szokiem dla analityków i rynku byłby …