W czerwcu opublikowano ciekawe opracowanie poświęcone książce elektronicznej. Publikacja zatytułowana „E-book. Produkt, technologia, rynek” ukazała się w ramach cyklu wydawniczego „Analizy” Biura Analiz Sejmowych. Z założenia publikacja ta ma stanowić podstawowe źródło informacji o zjawisku jakim jest książka cyfrowa oraz społeczno-kulturowych i gospodarczych uwarunkowaniach w jakich funkcjonuje, a skierowana jest do polskich parlamentarzystów i innych przedstawicieli organów państwa. Co zatem zawiera? Jaki obraz książek cyfrowych kreuje, jakie tendencje uwidacznia, do wyciągnięcia jakich wniosków nakłania? Autorka raportu, dr Anna Zygierewicz – specjalistka ds. społecznych w Biurze Analiz Sejmowych, przywołuje definicję e-booka rozumianego jednocześnie jako „książkę dostępną w wersji elektronicznej”, a szerzej treść zapisaną w formie elektronicznej, do odczytu której służą „programy zainstalowane na czytnikach e-booków lub innych urządzeniach np. komputerach osobistych, tabletach czy smartfonach”. Autorka przywołuje m.in. początek rynku e-booków w Polsce, przypominając, że w 2000 roku ze strony internetowej Świata Książki można było ściągnąć za darmo plik w formacie DOC z powieścią Olgi Tokarczuk „Dom dzienny, dom nocny” oraz, że w tym samym roku pojawiał się pierwszy płatny e-book – „Jak nie dać się ogłupić. 46 krótkich kazań” Jarosława Kamińskiego (Wydawnictwo Nowy Świat). Jego cena wynosiła 7 zł, a ta sama publikacja w wersji drukowanej kosztowała 20 zł. Pisząc o dostępnych formatach e-książek autorka podkreśla postępującą dominację formatu EPUB, zwracając jednocześnie uwagę na fakt, iż format e-książek (przede wszystkim niefachowych) zależny jest często od czytników dostępnych na danym rynku lokalnym. Prezentuje również panoramę poszczególnych rynków światowych i ofertę dostępnych na nich formatów. Jak czytamy: • w Stanach Zjednoczonych oraz pięciu państwach europejskich (Włochy, Francja, Niemcy, Hiszpania, Wielka Brytania) w sieci Amazon (sprzedającej e-czytniki Kindle) e-booki dostępne są w formacie MOBI, • we Francji i w Hiszpanii w księgarni FNAC (sprzedającej e-czytniki Kobo) e-booki dostępne są w formacie EPUB, • w Niemczech w księgarniach: Thalia9, Weltbild, Der Club, Hugendubel (sprzedających przede wszystkim e-czytnik Tolino Shine10) e-booki dostępne są w formacie EPUB, • w Hiszpanii w księgarni Corte Ingles e-booki dostępne są w formacie EPUB, • w Wielkiej Brytanii w księgarni WHSmith (sprzedającej e-czytniki Kobo) e-booki dostępne są w formacie EPUB, • w Stanach Zjednoczonych w księgarni Barnes and Noble (sprzedającej e-czytniki Nook) e-booki dostępne są w formacie EPUB. Z analizy tej wynika ponadto, że na rynku polskim w zależności od e-księgarni e-booki dostępne są w formacie PDF, EPUB i MOBI z przewagą książek w formacie EPUB. Ten wątek rozważań autorka kończy informacją, według której także Komisja Europejska coraz częściej zaczyna udostępniać swoje publikacje w wersji EPUB. W opracowaniu „E-book. Produkt, technologia, rynek” można wyczytać m.in., iż dostępne na polskim rynku e-booki zabezpieczone są (dla ochrony praw autorskich) w dwojaki sposób: poprzez DRM (ang. Digital Rights Management) lub znak wodny (ang. Watermark). Wykazano także technologiczne i systemowe różnice między tymi sposobami zabezpieczania plików i zwrócono uwagę na upowszechnienie się – w 2012 roku – systemu watermark jako dominującego na polskim rynku (w Niemczech czy Francji nadal dominuje DRM – red.), podkreślając także jego większą otwartość na potrzeby czytelników. Pisząc o stosowanej obecnie polityce cenowej w zakresie dystrybucji e-książek autorka zwraca uwagę na wyniki dwóch badań opinii społecznej. Pierwsze z nich w listopadzie 2012 roku zorganizował e-sklep Publio.pl i serwis Świat Czytników. Wzięło w nim udział 4066 osób. Z badania wynika, iż przy zakupie e-booków respondenci kierowali się następującymi kryteriami: cena – 86 proc. respondentów, znajomość/popularność autora – 80 proc., rekomendacje rodziny …