Założone przez dwójkę architektów – Anię Komorowską i Michała Rokitę – wydawnictwo Nieśpieszne po sześciu latach działalności znika z rynku. „Jest parę czynników zewnętrznych (wzrost cen papieru, inflacja) i parę wewnętrznych (wypalenie), jak i sporo innych, które teraz analizuję i z których próbuję wyciągnąć wnioski” – napisała Ańa Komorowska w mediach społecznościowych. Na co dzień oboje projektują naturalne place zabaw, tematyka wydawanych przez nich książek dotyczyła dzieci, natury i wszelkich możliwych połączeń. Na stronie niespieszne.pl/ksiazki, trwa właśnie wyprzedaż, ceny obniżono o 20-70 proc. „Wyprzedajemy książki i nie planujemy ich dodruków. Niektórych książek mamy jeszcze zapas, ale są i takie, które się wkrótce skończą (»Ścieżka bosych stóp«, »Leśne Warsztaty«, a przede wszystkim »Szałas na hałas«). Nie ukrywam, że każdy zakup jest dla nas bardzo dużym wsparciem i cegiełką pod budowę nowego” – zachęca wydawczyni. I zastrzega: „Ceny zostały skalkulowane tak, aby autorzy otrzymali takie wynagrodzenie, na jakie umówiliśmy się oryginalnie”. – Mamy książki, które są dodatkiem do pracowni, mamy wydawnictwo, które tak naprawdę jest naszą drugą nogą. Ale jakby cały czas tę pierwszą nogę mamy, nigdy też nie musieliśmy rozważać, czy zamykamy pracownię i skupiamy się tylko na wydawnictwie. Podjęliśmy w pewnym momencie decyzję, że czasowo bierzemy mniej projektów i ja większość czasu poświęcam na pracę w wydawnictwie. Mamy taki plan, oparty na skrupulatnych obliczeniach, że chcemy doprowadzić do tego, że wydawnictwo faktycznie jest naszym głównym źródłem utrzymania, a projekty są dodatkiem. Daliśmy sobie dwa lata na takie totalne testowanie różnych rozwiązań …