Wtorek, 1 czerwca 2010
felieton
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru275
Zainteresowanie tegorocznym walnym zgromadzeniem Polskiej Izby Książki powoli opada. To zrozumiałe, z dwóch co najmniej powodów. Po pierwsze, o wiele bardziej atrakcyjnym tematem wydaje się spór wokół Warszawskich Targów Książki, zwany już dziś wojną Ars Polony z Muratorem, po drugie zaś: ile można mówić o wydarzeniu, które świętem branży raczej nie było…? Jednak fakt, że PIK po walnym bardziej przypomina martwą papugę z „Latającego cyrku Monty Pythona” niż atrakcyjnego pawia przechadzającego się po ogrodach książki – nie może być ostatecznym argumentem, aby zaniechać problemu. Otóż, mimo wszystko, warto zadać sobie kilka pytań, a zwłaszcza to podstawowe: do czego potrzebna jest nam Polska Izba Książki i czy można się bez niej obejść? No cóż, o wiele łatwiej uzasadnić jej zbyteczność niż potrzebę. Przede wszystkim ani PIK, ani reprezentujący ją zarząd w istocie o niczym nie decydują i nie mają żadnego wpływu na mechanizmy funkcjonowania naszej branży w kwestii norm ekonomicznych, prawnych, organizacyjnych czy chociażby tzw. „kodeksu dobrych obyczajów” (czy ktoś jeszcze o nim pamięta?!…). Jeden tylko przykład, za to wymowny: mały wydawca wszedł w spór z Empikiem. Spór skończył się szybciej niż się zaczął, po oświadczeniu jednego z funkcjonariuszy sieci odpowiedzialnego za handel książkami, który krótko i bez niedomówień oświadczył wydawcy: „Będzie tak, ja my chcemy, a jak się panu nie podoba, to może nam pan skoczyć”. Po czym dodał rechocząc: „A …
Wyświetlono 25% materiału - 221 słów. Całość materiału zawiera 885 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się