Już po raz 22. redakcja „Magazynu Literackiego KSIĄŻKI” przyznała doroczne nagrody. Laureatów ogłoszono podczas uroczystej gali, która odbyła się 21 lutego w Audytorium im. Stefana Dembego w Bibliotece Narodowej. To jedno z ważniejszych cyklicznych wydarzeń sezonu wydawniczego w Polsce tradycyjnie otworzył gospodarz miejsca – Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej. – Coroczna gala miesięcznika to dobry moment na podsumowanie minionego roku. Informuję państwa, że w zeszłym roku zostało wydanych 41 tys. tytułów. I spieszę z informacją, że jest to jedna z najniższych w Europie liczb wydanych tytułów na milion mieszkańców. Powinniśmy mieć więcej tytułów, rynek pod tym względem powinien być bogatszy. Gratuluję wszystkim laureatom, gratuluję wszystkim uczestnikom rynku książki kolejnego wkładu dla nas, czytelników – przekazał Tomasz Makowski. W imieniu organizatora wydarzenia wystąpił Piotr Dobrołęcki, redaktor naczelny „Magazynu Literackiego KSIĄŻKI”. Jego przemówienie publikujemy w całości w ramce. Sonia Draga, prezeska Polskiej Izby Książki i wiceprezeska Federacji Europejskich Wydawców, wskazała, że wśród postulatów skierowanych przez Izbę do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego znajdzie się ulga podatkowa na zakup książek i zmniejszenie liczby egzemplarzy obowiązkowych. Jej wystąpienie poświęcone było zagrożeniom płynącym z zastosowania sztucznej inteligencji na rynku książki (więcej s.5). A potem spadł deszcz nagród. Publikacje nagrodzone tytułem Książki Roku 2023 to: • „Pokój z widokiem na wojnę. Historia Izraela” Konstantego Geberta (Agora), • „Marian Eile. Poczciwy cynik z »Przekroju«” Mariusza Urbanka (Iskry), • „Mrożek. Biografia” Anny Nasiłowskiej (Wydawnictwo Literackie), • „Wiwat! Saga wielkopolska Marka Hendrykowskiego (Rebis) • „Światłość w sierpniu” Williama Faulknera w przekładzie Piotra Tarczyńskiego (Znak). – Ja mam takie potworne szczęście, że znajdują się siły, które robią marketing moim książkom. Rok wcześniej napisałem książkę o ludobójstwach i oto Putin najechał na Ukrainę i „sprzedał” nakład. W ubiegłym roku wydałem historię Izraela. No i książkę „sprzedaje” Hamas. Naprawdę strach siadać do następnej książki. Ale bardzo Państwu wszystkim dziękuję, tym, którzy czytają, a przede wszystkim „Magazynowi Literackiemu KSIĄŻKI” za docenienie 800 stron historii Izraela – mówił ze sceny Konstanty Gebert. Z kolei Mariusz Urbanek nawiązał do przemówienia Soni Dragi: – Chciałbym przywitać serdecznie przedstawicieli prawdziwej, naturalnej, niesztucznej, uczciwej (nic nie skreślać z tych określeń) inteligencji. To świetnie, że są jeszcze takie miejsca, w których możemy się spotykać. Są tacy bohaterowie biografii, nie tylko moi, którzy żyją ze świadomością, że powstaną opisy ich życia. Żyją ze świadomością, że powstaną ich biografie. I dlatego o to życie dbają. Zadaniem biografia jest zobaczyć, co chcieliby ukryć. W przypadku Mariana Eilego to było zadanie trudne, ponieważ on żył tak, żeby jego biografia nie powstała. Anna Nasiłowska powiedziała: – Jestem wzruszona, odbierając nagrodę w Bibliotece Narodowej, gdzie robiłam część badań do mojej książki, ale to nie profesjonalne przygotowanie, tylko literackie zawarzyło o jej sukcesie. – Czy stoi przed Państwem profesor nauk humanistycznych, czy może pisarz? Odpowiedź na to pytanie jest czymś, co mnie nurtuje od dłuższego czasu, kiedy przeszedłem na emeryturę i postanowiłem realizować się w innym obszarze, po to, żeby spełnić pewne marzenie, które było we mnie o wiele wcześniej, ale przy obowiązkach akademickich nie ma mowy o czymś takim. Uświadomiłem sobie, że w gruncie rzeczy żyjemy w świecie, w którym technologia i nauka są obszarami atakującymi, a sztuka, kultura muszą się bronić. W starożytnej Grecji muzy, które znamy, są muzami nauki i sztuki jednocześnie. I to mnie niesłychanie ośmieliło, że zapragnąłem ich towarzystwa. Pomyślałem, tak, to jest znakomity pomysł, żeby zasypać te granice, które są bardzo głęboko dzisiaj w naszej świadomości. Że nauka sobie, a sztuka sobie i łączenie tego jest w ogóle wykluczone. Tematem, który stał się moją pasją, były dzieje Wielkopolski przełomowego półwiecza, 870–920. Uznałem, że to jest temat nietknięty literacko – mówił z kolei prof. Marek Hendrykowski. I dodał: – I dzisiaj, kiedy przed Państwem stoję, odczuwam niesamowitą satysfakcję, że kapituła nagrody odkryła tę monografię dziejów pewnego miejsca, pewnego regionu, pewnej krainy, która literacko domagała się od dekad odkrycia. Nagrodę Specjalną otrzymała publikacja „Łempicka. Sztuka” (Bosz). Tytułem Audiobook Roku 2023 wspólnie z Audioteką redakcja nagrodziła wersję audio książki „Chłopki. Opowieść o naszych babkach” Joanny Kuciel-Frydryszak (czyta Maria Peszek, wydawnictwo Marginesy). Za najlepszy Audioserial uznano „Error” (scenariusz Krzysztof Domaradzki) – za „znakomite wydanie audio, pełną grozy i napięcia, podejmującą ważny temat związany z cyberbezpieczeństwem opowieść czytaną przez znakomity zespół lektorów, w świetnej oprawie muzyczno- -dźwiękowej”. Nagrody w tych kategoriach wręczył Arkadiusz Seidler, przez wiele lat prezes Audioteki. – Chciałem podziękować za to, że mogę tu dziś z Państwem być. Sprawdziłem, że po raz pierwszy w 2016 roku wpadliśmy z Ewą Tenderendą-Ożóg na pomysł, że będziemy przyznawać nagrody za Aubiobook Roku. I od ośmiu lat te nagrody wręczamy. Dziękuję, że tyle lat spędziliśmy razem. Z końcem marca odchodzę z Audioteki i mam nadzieję, że Audioteka będzie nadal partnerem tego wydarzenia. Ja nie mówię do widzenia, chwilowo się …