Laureatką tegorocznej nagrody literackiej Nike została Olga Tokarczuk za książkę „Bieguni” (Wydawnictwo Literackie”. Pisarka została też laureatką plebiscytu czytelników, i to po raz czwarty (w tym roku zdobyła aż 48 proc. głosów oddanych przez czytelników!). Uroczysta gala wręczenia nagród (100 tys. zł) odbyła się w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego. Konkurentami Olgi Tokarczuk (finalistami tegorocznej nagrody Nike) były następujące książki: „Asystent śmierci” Bronisława Świderskiego, „Czarny ogród” Małgorzaty Szejnert, „Nagrobek z lastryko” Krzysztofa Vargi, „Obwód głowy” Włodzimierza Nowaka, „Przelotem” Urszuli Kozioł i „Twarz Tuwima” Piotra Matywieckiego. Werdykt jury tym razem nie budził kontrowersji, Tokarczuk wydawała się pewniakiem do Nike. Ile nagród nam potrzeba? O nagrody literackie spytaliśmy naszych czytelników. Przez cały wrzesień na głównej stronie serwisu Rynek-Książki.pl można było brać udział w sondażu, którego pytanie brzmiało „Czy uważasz, że w Polsce jest za dużo nagród literackich?”. Wzięło w nim udział 428 osób (w poprzednim 215). Odpowiedzi „nie” udzieliło 234 (55 proc.), na „tak” było 141 (33 proc.), …