W piątek 28 października podczas 25. Międzynarodowych Targów Książki symbolicznie podpisano Konwencję krakowską – dokument określający zasady współpracy wydawnictw z autorami i autorkami oraz tłumaczkami i tłumaczami. „Sankcjonuje on zasady współpracy, w większości niepisane, opierające się na dżentelmeńskiej umowie stron” – wskazano. Inspiratorem dokumentu było Krakowskie Biuro Festiwalowe, prace trwały około dwóch lat. Zasady współpracy zostały wypracowane wspólnie przez Unię Literacką, Stowarzyszenie Tłumaczy Literatury oraz przedstawicieli kilkunastu wydawnictw. Podpisy pod konwencją w świetle kamer i fleszy złożyli: Jacek Dehnel, prezes Stowarzyszenia Unia Literacka, Rafał Lisowski, prezes Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury, oraz Magdalena Hajduk-Dębowska z wydawnictwa Karakter. – Idea zrodziła się podczas Kongresu Książki zorganizowanego przez KBF dwa lata temu, podczas spotkań twórców z wydawcami. Okazało się, że wydawcy w różny sposób traktują twórców i należy ustalić uspójnione zasady działania. Oczywiście uspójnione na tyle, na ile pozwalają czasem skrajnie różne modele działania wydawców. Staraliśmy się wypracować pewne kompromisy, dopasować postulaty twórców do działalności gospodarczej, do naszych profili działalności. Planujemy spotykać się cyklicznie i rozmawiać o tym, czy konwencja spełnia swoją rolę. Liczymy na to, że sygnatariusze, ale i wydawcy, którzy się pod nią nie podpisali, będą zgłaszać swoje postulaty, abyśmy mogli konwencję dopasować do wszystkich zainteresowanych – wyjaśniała Magdalena Hajduk-Dębowska. Jacek Dehnel zapowiedział, że konwencji ma towarzyszyć znak graficzny, którym od przyszłego roku będą wyróżniani wydawcy. – Wiemy, że są inne grupy, które chciałyby podobne wielostronne porozumienia zawrzeć. To są redaktorzy, ilustratorzy i księgarze – przekazał Jacek Dehnel. Wyjaśnił, że konwencja zawiera spis dobrych praktyk, do których przestrzegania zobowiązują się jej sygnatariusze. Zawarte w niej zasady mają pomóc w zadbaniu o prawa twórców, budowaniu zdrowego rynku książki, a także mają odpowiadać na współczesne problemy podmiotów na nim działających, w tym wydawców, bibliotekarzy i księgarzy. Magdalena Kłos-Podsiadło z wydawnictwa Wytwórnia przekazała, że ilustratorzy zaprezentowali już swoje postulaty. – Postulaty są bardzo konkretne i to nas motywuje do rozmów, widzimy, gdzie leży problem, nad czym powinniśmy pracować. A problem leży w tym, że za rzadko rozmawiamy o naszej pracy. Nad wypracowaniem zasad współpracy z ilustratorami pracują m.in. przedstawiciele wydawnictw Widnokrąg, Poławiacze Pereł, Dwie Siostry, Wytwórnia, Hokus-Pokus i Format. Magdalena Hajduk-Dębowska zapewniła, że na żadnym etapie rozmów nie mówiono o konkretnych kwotach dotyczących stawek dla twórców. Zapytana o wydawców, którzy nie zdecydowali się na podpisanie konwencji tłumaczyła, że część z nich miała zastrzeżenia do zapisów dotyczących promocji, spora grupa miała też złe doświadczenia ze współpracy z tłumaczami i nie zgadzała się na zapisy zawarte w konwencji. Wydawcy zwracali też uwagę na to, że specyfika prowadzenia działalności wydawniczej jest różna i trudno trzymać się jednej umowy modelowej. – Konwencja służy temu, żeby słynna praca nad …