Czwartek, 9 stycznia 2014
Próba podsumowania
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru372
Rozwój i entuzjazm! Jeszcze rok temu zastanawialiśmy się nad upadkiem targów książki, zapowiadaliśmy, że wyszły już z mody, bo przecież wszystkie książki są łatwo dostępne w internecie i nie ma potrzeby chodzenia do tak wielkich księgarń, jakim zawsze były ekspozycje targowe. A miniony rok pokazał, że czytelnicy dalej kochają ten tłok, spotkania z autorami i wydawcami, szczególną atmosferę i oczywiście targowe rabaty. Widać, że organizatorzy targów, ale i wydawcy bardzo „sprężyli się” i znaleźli w ubiegłym roku nowe sposoby na zainteresowanie czytelników. Mało kto spodziewałby się jeszcze rok temu takiej sytuacji, ale stało się. Pojawiają się też głosy malkontenckie, czy po prostu krytyczne, które wytykały niedoskonałości i „niedoróbki” targowe, takie jak trudny dojazd, zatłoczone czy błotniste parkingi, często niezbyt przyjazny stosunek organizatorów do wydawców, a także fakt, że najbardziej na targi publiczność ściągała nie chęć spotkania wybitnych poetów i pisarzy, ale głównie celebrytów różnej maści, a więc piłkarzy, piosenkarzy i polityków, znanych przede wszystkim z telewizji i tabloidów, a których obecność stała się wręcz obowiązkowa na targach, aby pojawiły się rekordowe tłumy odwiedzających. Rekordy frekwencji były ewidentne. W Warszawie odnotowano obecność 60 tys. osób, a organizatorzy zapowiadają, że szybko – za rok czy dwa – będzie nawet 100 tys. osób. W Krakowie – w trzeszczącej już hali, w której targi odbyły się, jak zapowiedziano, po raz ostatni – ledwo zmieściło się 40 tys. osób. Od dawna wiadomo, że są to największe krajowe wydarzenia targowe, ale pod koniec roku – ku zaskoczeniu wielu niedowiarków – we Wrocławiu pojawiło się 30 tys. osób! Bardzo ciekawe jest przy tym, jak organizatorzy dążą do stworzenia najlepszych warunków wystawienniczych i szukają najlepszych miejsc na imprezy targowe. Jedni od lat dysponują profesjonalnymi i nowoczesnymi terenami w Poznaniu i w Kielcach, inni odkryli warszawski Stadion Narodowy oraz wspaniałe Arkady Kubickiego na Zamku Królewskim, czy wrocławski kolejowy Dworzec Główny. Do tego w Krakowie czekamy na nowoczesny obiekt, który ma składać się z dwóch hal i profesjonalnego zaplecza. Białostocka impreza odbyła się w ubiegłym roku w nowoczesnych i efektownych wnętrzach Opery i Filharmonii Podlaskiej, łódzki Salon Ciekawej Książki w wyjątkowych, postindustrialnych wnętrzach Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi. Do tej listy sukcesów trudno dopisać katowickie targi, które odbywają się w hali sportowej Spodek, a kolejni organizatorzy ciągle nie potrafią uczynić jej przyjazną dla książki. Wyraźny kryzys notujemy w środowisku wydawców akademickich i naukowych, którzy wbrew negatywnym tendencjom dzielnie walczą o utrzymanie spotkań targowych, które przecież mogą się pochlubić wspaniałą i długą tradycją. W tym segmencie najtrudniej namówić wydawców do udziału, pomimo że niemal wszyscy deklarują wielką chęć uczestnictwa, lecz na drodze staje oczywiście brak pieniędzy, bo dramatyczna sytuacja wydawców akademickich i naukowych jest faktem, pomimo że dzięki ich działaniom w dużej mierze polska nauka jeszcze nie zamarła, a autorzy mają (a często trzeba z żalem i złością stwierdzić, że mieli!) gdzie publikować swoje prace, a dla studentów wydawane są podręczniki. W październiku ubiegłego roku, w nr 365 Biblioteki Analiz, podjęliśmy się pierwszej próby podsumowania targowego roku – najważniejszych wydarzeń związanych z targami książki w Polsce. Był to przedruk tekstu, jaki ukazał się w corocznej analizie sytuacji targowej, jaką systematycznie zamieszczamy w „Who is who”, jednym z pięciu tomów naszej sztandarowej publikacji „Rynek książki w Polsce”. Z natury rzeczy podsumowanie roku pisane pod koniec września jest niepełne, zwłaszcza, że wyprzedza tak ważne wydarzenie jak krakowskie Targi i kilka innych znaczących spotkań. Dzisiaj możemy na miniony rok targowy spojrzeć już całościowo, a nawet i z pewnym dystansem. Pokusiliśmy się przy tym na wprowadzenie ocen dla każdej imprezy, stosując szkolną zasadę, że najwyższą notą jest 6, a najniższą 0. Oczywiście nasze oceny są w pełni subiektywne i dlatego nie zaskoczą nas ewentualne polemiki, a nawet na nie czekamy. Możemy tutaj jednak zaznaczyć, że uczestniczyliśmy we wszystkich opisanych imprezach (oprócz targów akademickich we Wrocławiu), a więc nasze odczucia i oceny są oparte na osobistym uczestnictwie. Oceniając targowe imprezy braliśmy pod uwagę: ich pozycję i znaczenie, zarówno w perspektywie ogólnopolskiej, jak specjalistycznej, walory obiektu, przyjazny stosunek organizatorów, liczbę wystawców, frekwencję i w końcu ogólną atmosferę. Ostatecznie nikomu nie przyznaliśmy noty najwyższej, bo żadna z polskich imprez nie spełnia jeszcze idealnych wymagań, ale też nie przyznaliśmy oceny najniższej, bo nigdzie nie jest aż tak źle. Nie opisujemy i nie oceniamy targów książki dla dzieci i młodzieży, chociaż jest to nowy i interesująco rozwijający się segment targowy, który jednak wymaga oddzielnego przyjrzenia się, co zostawiamy sobie w nowym roku. XII Poznańskie Spotkania Targowe – Książka dla Dzieci i Młodzieży (15-17 marca) Organizatorzy: Międzynarodowe Targi Poznańskie, Polskie Towarzystwo Wydawców Książek, Centrum Kultury Zamek. Dyrektor projektu: Zofia Strzyż, komisarz targów: Olcha Sikorska. Liczba wystawców: 50. Liczba odwiedzających: 37 tys. Lista obecności w Poznaniu ustabilizowała się w ostatnich latach niestety na niskim poziomie 50-60 wystawców i nie dajmy się zmylić bardzo wysoką liczbą zwiedzających, bo obejmuje też odbywające się równolegle Targi Edukacyjne, gdzie pojawia się tłum młodzieży, zachęconej szeroką ofertą szkół i uczelni. Impreza kiedyś pomyślana jako polski odpowiednik największych na świecie targów książki dla dzieci w Bolonii trwa głównie dzięki uporowi i konsekwencji Olchy Sikorskiej i jej współpracowniczek z PTWK. Tradycyjnie podczas uroczystego otwarcia targów wybitnym twórcom oraz osobom i instytucjom, które zaszczepiają dzieciom miłość do książek, wręczane są nagrody Pegazika. W tym roku otrzymali je: w kategorii „Twórca Książki dla Dzieci i Młodzieży” – Krystyna Lipka-Sztarbałło, a w kategorii „Przyjaciel Książki dla Dzieci i Młodzieży” – prof. Grzegorz Leszczyński. Ocena: 2 XVIII Targi Edukacyjne Edukacja w Kielcach (22-22 marca) Organizator: Targi Kielce. Dyrektor ds. targów: Dariusz Michalak, manager projektu: Aldona Matla. Liczba wystawców: 170, liczba odwiedzających: 11,5 tys. Podobnie jak w przypadku poznańskiej imprezy statystyka obejmuje głównie wystawców szkolnych i uczelniach, do których ciągną tysiące młodych ludzi z całego regionu, aby poznać oferty dla swojej przyszłej edukacji. Niemniej w Kielcach od lat spotykają się też wydawcy edukacyjni, obowiązkowo są obecni wszyscy najwięksi w tym segmencie, zwłaszcza, że nie ma w kraju konkurencyjnej imprezy po niesławnej likwidacji centralnych targów edukacyjnych w Warszawie. Szczególną zaletą kieleckich targów jest niezwykle bogaty program towarzyszący, skupiający setki dyrektorów szkół i nauczycieli z całej Polski, a także wszystkich kuratorów oświaty w ramach Ogólnopolskiego Forum Dyrektorów oraz Forum Kuratorów. Nowe jest Forum Dyrektorów Przeszkoli – Forum Edukacji Przedszkolnej i Wczesnoszkolnej. Targom towarzyszy Nagroda Kallimacha przyznawana przez „Magazyn Literacki KSIĄŻKI” oraz Targi Kielce za wybitne osiągnięcia w sferze edukacji. W ubiegłym roku laureatami nagrody zostali: Józef Częścik, twórca wydawnictwa Harmonia z Gdańska, specjalizującego się w dziedzinie logopedii, Hanna Dobrowolska, autorka cykli podręcznikowych dla nauczania początkowego i dla szkoły podstawowej, Marek Godlewski, który zrewolucjonizował nauczanie fizyki, Helena Lewicka, autorka cykli podręczników do matematyki, oraz twórcy serii „Czytam sobie” (Wydawnictwo Egmont) z Katarzyną Sendecką na czele, a także Agnieszka Łuczak i Anna Murdzek, które stworzyły serię podręczników „Między …
Wyświetlono 25% materiału - 1100 słów. Całość materiału zawiera 4400 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się