Od kwietnia elektroniczne wydanie Biblioteki Analiz dostępne jest w postaci pliku w formacie PDF oznaczonego watermarkiem (znakiem wodnym). Kiedy pod koniec 2009 roku zaproponowaliśmy naszym e-czytelnikom pliki zabezpieczone w systemie Adobe DRM, reakcje były bardzo zróżnicowane. Od początku czytelnicy dwutygodnika niejako na "własnej skórze" testowali wszystkie zalety i wady tego rozwiązania. Względnie najmniej uwagi zwracano na atut jakim dla wydawcy była pewność, co do bezpieczeństwa praw autorskich stworzonych przez niego, a chronionych w ten sposób treści. Zdecydowanie więcej uwagi poświęcano wadom zabezpieczenia typu DRM, wśród których najczęściej wymieniano ograniczenia w swobodnym odczytywaniu pliku z pismem na dowolnej liczbie urządzeń, czy limitowanie możliwości drukowania całego numeru periodyku. Jednak wówczas - pod koniec 2009 roku - …