Czy w dobie cyfryzacji potrzebujemy księgarń stacjonarnych? – takie pytanie zadało sobie czterech niemieckich badaczy z Wydziału Ekonomii Justus-Liebig-University Gießen: Georg Götz, Daniel Herold, Jan Thomas Schäfer i Phil-Adrian Klotz. Postanowili zbadać, czy nabywcy książek uważają kanał offline i kanał online za bliskie substytuty, bez negatywnego wpływu na sprzedaż książek. Badacze przeanalizowali dane z lat 2011-2017, obejmujące miesięczne raporty sprzedaży książek w Niemczech. Dane te zostały połączone z informacjami o liczbie księgarń stacjonarnych. Wykorzystano również dane z panelu konsumentów dostarczone przez GfK, aby uwzględnić sprzedaż e-booków i audiobooków. Z ich ustaleń wynika, że mniejsza liczba księgarń prowadzi do spadku sprzedaży książek. Jeśli lokalna księgarnia zostanie zamknięta, znaczna część konsumentów nie przechodzi na platformę handlu elektronicznego, aby zamawiać fizyczne książki online lub kupować książki elektroniczne, ale po prostu konsumuje mniej książek. Wybierają inne formy spędzania wolnego czasu zamiast czytania. „W wielu krajach europejskich nadrzędnym celem jest skłonienie ludzi do czytania większej liczby książek. Stwierdzenie, że zmniejszenie liczby księgarni prowadzi do tego, że ludzie kupują (i czytają) mniej książek, wskazuje, że tradycyjne księgarnie są kluczowe …