Poniedziałek, 6 lipca 2015
Radosław Sikorski, który kiedyś był po prostu Radkiem, nim pożegnał się z fotelem marszałka Sejmu i tytułem drugiej osoby w państwie, dokonał wspaniałego czynu, na który nikt z jego partyjnych kolegów z Platformy Obywatelskiej nie mógł się wcześniej zdobyć. Uznał bowiem długo szykowany projekt Ustawy o książce, która poprzednio nosiła skromniejszy tytuł, bo nazywała się Ustawą o jednolitej cenie książki, za godny wprowadzenia do oficjalnego obiegu parlamentarnego, nadając mu numer jako oficjalnego druku sejmowego. A numer jego, a w zasadzie jej – bo ustawy – jest 3477. Jak wiemy, projekt tej Ustawy wprowadził do Sejmu nikt inny jak poseł Artur Dębski z najbardziej intelektualnej partii, jaką jest Polskie Stronnictwo Ludowe. …
Wyświetlono 25% materiału - 110 słów. Całość materiału zawiera 440 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.












