Firma Sukurs, wydawca czasopism „Biblioteka publiczna” i „Biblioteka w szkole” i serwisu Biblioteka.pl, przeprowadziła w lutym tego roku badanie wśród bibliotekarzy, które między innymi dotyczyło źródła zaopatrywania się w książki. Przypomnijmy, że w Polsce biblioteki publiczne finansowane są z budżetów samorządów lokalnych. Ponadto, w ramach programu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Zakup nowości wydawniczych do bibliotek publicznych”, który jest częścią finansowanego przez państwo Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0. (2021-2025), biblioteki otrzymują wsparcie finansowe na powiększenie swoich zbiorów. W ramach NPRCz 2.0 funkcjonują dwa priorytetowe obszary wsparcia: Priorytet 1 – Poprawa oferty bibliotek publicznych oraz Priorytet 3 – Zakup nowości wydawniczych do placówek wychowania przedszkolnego, bibliotek szkolnych i pedagogicznych. Najnowsza edycja programu pozwala kupić zarówno książki papierowe, jak również usługi zdalnego dostępu do książek w formatach e-booków i/lub audiobooków i/lub synchrobooków. Program odpowiada na zgłaszane przez bibliotekarzy potrzeby zakupu nie tylko nowości w formie papierowej, ale także cyfrowej. Na ankietę odpowiedziało ponad 500 przedstawicieli bibliotek publicznych. Jak wynika z badania, 96 proc. bibliotek publicznych korzystało lub korzysta z dofinansowania na zakup lub zdalny dostęp do nowości wydawniczych w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa. W latach 2021-2025 biblioteki publiczne biorące udział w badaniu otrzymały lub otrzymają łącznie 516,9 mln zł dofinansowania w ramach NPRCz 2.0. Biblioteki publiczne dysponują także dodatkowymi budżetami na zakupy i nie są to małe kwoty. Co czwarta badana biblioteka przeznacza rocznie między 20 tys. a 50 tys. zł na zakup książek poza Narodowym Programem Rozwoju Czytelnictwa. Są również takie placówki, które dysponują kwotami między 50 tys. a 100 tys. (8 proc.), a nawet powyżej 100 tys. (4,5 proc.). Większość jednak na zakupy publikacji może przeznaczyć od 5 tys. do 20 tys. (49 proc.). Kwotę do 5 tys. zł przeznacza 7,6 proc. badanych. Gdzie z reguły pracownicy bibliotek zamawiają książki do swoich placówek? Jak wynika z badania, głównie w OSDW Azymut (44,6 proc. wskazań). Na drugim miejscu znalazła się firma Bonito.pl (34,8 proc.) a podium zamyka Platon (29,9 proc.). Tuż za pudłem figuruje Taniaksiazka.pl (24,7 proc.). Hurtownię Ateneum wskazało 17,8 proc. respondentów. Z oferty lokalnej księgarni korzysta tylko 15,5 proc. respondentów. Bezpośrednio u wydawców zaopatruje się co dziesiąty respondent. …