Poniedziałek, 25 sierpnia 2008
Co robi Bertelsmann
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru228


Informacje o sprzedaży przez Bertelsmanna klubów książki zaczęły pojawiać się w
końcu 2007 roku, gdy było wiadomo, że od stycznia 2008 na czele zarządu całego
koncernu medialnego stanie 50- letni Hartmut Ostrowski, którego cała kariera
zawodowa jest związana z tą spółką. Najczęściej pojawiały się pytania: jak to
możliwe, że inicjatywy, które od lat 50. zeszłego wieku przyniosły firmie
największe dochody i które pozwoliły rozwijać działalność na kilku polach, także
poza książkowych, są wyprzedawane.

Faktycznie, forma klubowej sprzedaży
książek w kraju, a potem za granicą, była sukcesem programowym i finansowym. To
w drugiej połowie XX wieku uwaga analityków, a potem i opinii publicznej,
skupiona była na firmie, która przez ponad sto lat (rok założenia 1835) była
tradycyjnym wydawnictwem rodzinnym, publikującym książki beletrystyczne,
religijne, naukowe, a potem słowniki i encyklopedie. Ojcem sukcesu klubowego
jest Reinhard Mohn, mąż Lizy z Bertelsmannów. W ciągu kilkunastu lat
Bertelsmnann stał się graczem na światowym rynku medialnym, w tym także w
dziedzinie książki i prasy. Dzięki uzyskaniu silnej podstawy finansowej, w
latach 70. duże wydawnictwo książkowe zaczęło przekształcać się w koncern
medialny: wykupiono koncern prasowy Gruner und Jahr, zaczęto inwestować w
produkcję filmową, stacje telewizyjne, nagrania muzyczne, a wreszcie w platformy
internetowe i multimedia.

Z danych zbiorczych wynika, że Bertelsmann
jest największym koncernem medialnym świata. W 2007 roku uzyskał obroty w
wysokości 18,8 mld euro, jego firmy znajdują się w ponad 50 krajach, zatrudniał
102 397 pracowników. Spółka jest własnością dwóch podmiotów: Fundacji
Bertelsmanna (76,9 proc.) oraz rodziny Mohnów (23,1 proc.). Główną siedzibą jest
zespół budynków ulokowanych przy ul…. Carla Bertelsmanna (założyciela firmy) w
niemieckim Gütersloh. W rankingach prowadzonych przez dziennik „Die Welt” oraz
przez magazyn analityczny rynku medialnego „Horizont” (500 największych firm
niemieckich) koncern od kilkunastu lat lokuje się w pierwszej „50”, przed
dziesięciu laty było to miejsce 21., w 2007 roku 34. Trzy pierwsze miejsca
zajęły Volkswagen, Daimler AG i Siemens, osiągające obroty od 109 do 72 mld
euro.

PEŁNY TEKST JEST PUBLIKOWANY WRAZ Z POJAWIENIEM SIĘ KOLEJNEGO NUMERU

Autor: BOGDAN KLUKOWSKI