W świetle przepisów obowiązującego w Polsce prawa autorskiego zlecenie wykonania kopii utworu na własny użytek – nawet w wypadku całej książki – jest w pełni legalne, ale pociąga za sobą obowiązek odprowadzenia opłaty reprograficznej ze strony przedsiębiorcy prowadzącego działalność gospodarczą polegającą na zwielokrotnianiu utworów dla osób trzecich. Działalność taką prowadzą w Polsce w praktyce tzw. punkty ksero. Innymi słowy, osoby prywatne na podstawie art. 23 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, definiującego tzw. dozwolony użytek osobisty, mogą na własne potrzeby samodzielnie kopiować materiał chroniony prawem autorskim (np. kupioną, pożyczoną czy wypożyczoną publikację) lub zlecać wykonanie kopii firmie oferującej profesjonalną usługę w tym zakresie. W wypadku samodzielnego wykonywania kopii opłata stanowiąca swoistą rekompensatę dla wydawców i twórców za straty ponoszone przez nich w wyniku reprodukowania ich publikacji zawarta jest w cenie urządzenia (do 3% ceny sprzedaży) i papieru (1,25%) i odprowadzana jeszcze przez importera lub producenta, natomiast w wypadku zlecenia wykonania kopii firmy oferujące i wykonujące tego typu zlecenia zobowiązane są do wnoszenia opłat od uzyskanych z usług reprograficznych wpływów (do 3%). Poza uczelniami wyższymi, które często na swoim terenie wynajmują powierzchnię użytkową punktom ksero, miejscami, gdzie wykonuje się najwięcej kopii utworów chronionych prawem autorskim, są biblioteki. Z uwagi jednak na kształt obowiązującego prawa spora część usług kopiowania utworów w bibliotekach jest wykonywana bez powstania obowiązku wniesienia opłaty reprograficznej. System opłat reprograficznych – sytuacja w Polsce Opłaty reprograficzne są w Polsce, na podstawie art. 20 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 1994 roku, inkasowane od producentów oraz importerów sprzętu reprograficznego, takiego jak kserokopiarki, drukarki czy skanery, oraz związanych z nimi czystych nośników, czyli papieru. Z kolei na podstawie art. 20(1) opłaty są pobierane od wspomnianych już punktów ksero, czyli od posiadaczy sprzętu reprograficznego świadczących usługi zwielokrotniania utworów dla osobistego użytku osób trzecich. Środki zgromadzone w ten sposób przez wyznaczone przez ustawodawcę organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi – Stowarzyszenie Autorów i Wydawców „Polska Książka” oraz Stowarzyszenie Zbiorowego Zarządzania Prawami Autorskimi Twórców Dzieł Naukowych i Technicznych KOPIPOL – pobierające opłaty na rzecz wydawców i twórców w proporcji 50:50, są następnie dystrybuowane do bezpośrednio uprawnionych. SAiW „Polska Książka” kolejne partie przelewów publikuje na swojej stronie WWW jako transze repartycyjne. Punkty ksero, na podstawie wspomnianego art. 23 o dozwolonym użytku osobistym, mogą na życzenie klienta skopiować nawet całość przyniesionej przez niego publikacji, w cenę świadczonych usług powinny jednak wliczać koszt opłat reprograficznych regulowanych w art. 20(1) oraz rozporządzeniu wykonawczym Ministra Kultury. Wysokość uiszczanych kwartalnie opłat zależna jest od deklarowanego każdorazowo przez przedsiębiorcę udziału utworów w całościowej strukturze kopiowanych materiałów. W przypadku gdy treści chronione prawem autorskim, a więc m.in. książki, gazety, artykuły, mapy czy skrypty, stanowią od 0 do 25% wszystkich powielanych materiałów, przedsiębiorca prowadzący punkt ksero jest zobowiązany do odprowadzenia opłaty w wysokości 1% od całkowitych wpływów brutto z tytułu kopiowania metodą tradycyjną, druku oraz skanowania, a więc wszystkich tych usług, które mogą służyć zwielokrotnianiu utworów w formie reprograficznej. Gdy udział utworów mieści się w przedziale od 25% do 75% powielanych materiałów lub wynosi powyżej 75%, przedsiębiorca jest zobowiązany do wnoszenia opłat w wysokości odpowiednio 1,5% lub 3% wpływów z wymienionych usług. Obliczona w ten sposób opłata reprograficzna powinna być następnie w równych częściach przekazywana twórcom i wydawcom za pośrednictwem obu reprograficznych organizacji zbiorowego zarządzania. Nie są to więc kwoty znaczne – przykładowo w przypadku stawki najniższej (1%) z każdego 1000 zł wpływów przedsiębiorcy twórcy i wydawcy otrzymują po 5 zł, w przypadku najwyższej (3%) – po 15 zł. Dlaczego biblioteki nie są płatnikami OZZ? Pomimo faktu, że powielanie utworów na kserografach w bibliotekach odbywa się na takich samych zasadach i taką samą metodą jak w tradycyjnych punktach ksero, placówki te są zwolnione z obowiązku wnoszenia opłat reprograficznych. Zgodnie z art. 23 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych biblioteki, podobnie jak punkty ksero, mogą wykonywać kopie utworów dla osobistego użytku osób trzecich. Problem tkwi jednak w tym, że biblioteki, pomimo tego że pobierają opłaty za wykonanie kopii …