Który to już Plener zorganizowałeś? Był to trzeci Plener organizowany przez Fundację Historia i Kultura, wcześniej, w Gdyni, odbywały się przez dziewięć lat Nadmorskie Plenery Czytelnicze organizowane przez Murator Expo (obecnie w reorganizacji). Czyli w tym roku po raz dwunasty wydawcy i autorzy przyjechali do Gdyni a miasto patronuje imprezie… Od trzech lat podpisujemy umowę z miastem Gdynia, zgodnie z którym miasto jest gospodarzem Pleneru, a my jako Fundacja jesteśmy jej organizatorem wykonawczym. Czy idzie za tym wsparcie finansowe Gdyni? Tak, ale nieco mniejsze niż we wcześniejszych edycjach. Jest to oznaką tego, że samorządy mają coraz większe kłopoty z budżetowaniem swoich wydatków, co rozumiemy. Wsparcie finansowe Gdyni przeznaczone jest na program towarzyszący... I na promocję! Mamy w związku z tym zobowiązania do konkretnych świadczeń promocyjnych i programowych na rzecz imprezy, której gospodarzem jest miasto. Widzimy, że bardzo znacząca dla promocji jest współpraca z Polsatem... Już w poprzednim roku trzy nasze imprezy odbyły się pod patronatem medialnym Polsatu, a teraz nasza współpraca jest bardzo precyzyjnie opisana i dotyczy wszystkich naszych imprez przez cały rok. Obejmuje więc Targi Książki w Warszawie, Plener Literacki w Gdyni, Jesienne Targi Książki w Warszawie, Targi Książki w Katowicach i Targi Książki Historycznej w Warszawie. Mamy „zbiorczą” umowę, która przewiduje, że Polsat patronuje wszystkim imprezom literackim organizowanym przez Fundację. W Gdyni ta współpraca odbyła się na wyjątkową skalę w porównaniu ze wszystkimi plenerami, jakie dotąd robiliśmy. Objęła kilka wejść „na żywo” i do tego relacje nagrane wcześniej, codziennie, w czasie trwania Pleneru. To jest fantastyczne, co Polsat robi dla nas w tym roku. Tak też było podczas majowych Targów Książki w Warszawie, kiedy Polsat emitował bardzo dużo materiałów z targów każdego dnia. Mimo padającego deszczu czytelnicy są na Plenerze, co jest, moim zdaniem, wynikiem intensywnej promocji Pleneru. Dużą część budżetu wydarzenia przeznaczamy na działania promocyjne. Dodam jeszcze, że większość gdyńskich autobusów jest „obrandowana” Plenerem – mają na szybach duże …