Z tym numerem Biblioteki Analiz inicjujemy cykl artykułów, które złożą się na skierowany do wszystkich uczestników rynku wydawniczego kurs działań Public Relations. Z racji na specyfikę prowadzonej działalności naturalne, że jego głównymi odbiorcami będą pracownicy działów marketingu wydawnictw. Jednakże – i księgarze, i hurtownicy, a nawet organizatorzy targów znajdą w nim coś dla siebie. Cykl planujemy na 24 odcinki, co przy dwutygodniowym cyklu ukazywania się pisma pozwoli zamknąć go mniej więcej za rok (bywa, że w miesiącu ukazują się trzy numery Biblioteki Analiz), tuż przed kolejną edycją Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie. Wtedy też nakładem naszego wydawnictwa ukaże się książkowy poradnik, którego część stanowić będą poszczególne odcinki kursu. W kolejnych częściach poruszymy takie zagadnienia jak „PR wewnątrz firmy czy zlecane na zewnątrz?”, „Jak wewnątrz firmy zorganizować komórkę PR?”, „Jak często informować media, o czym, jak i kogo?”, „Jak napisać komunikat prasowy?”, „Jak zorganizować konferencję prasową?”, „Strona internetowa firmy narzędziem PR” oraz „PR w sytuacjach kryzysowych”. Ponieważ chcemy, aby nasz kurs jak najbardziej odpowiadał Państwa potrzebom i oczekiwaniom, prosimy o przesyłanie nam swoich uwag i spostrzeżeń. Ze wszystkich skwapliwie skorzystamy. Na Państwa listy czekamy pod adresem kuba@rynek-ksiazki.pl). Życzymy miłej i pożytecznej lektury, REDAKCJA Ilekroć zastanawiam się, czymże są owe (już nie takie tajemnicze) public relations, na myśl przychodzi mi pewien dowcip, w którym do chomika z pytaniem zwraca się szczur: – Powiedz mi, stary, jak to jest? Dlaczego ciebie wszyscy lubią? Biorą na ręce, przytulają, całują… A mnie nie cierpią i wszelkimi sposobami starają się otruć? Czym my się tak naprawdę różnimy? – Niczym – odpowiada chomik. – Ja po prostu mam lepsze PR. Chcąc zatem podać definicję PR, bazując na opowiedzianym dowcipie, należałoby stwierdzić, że są nimi wszystkie działania, które w oczach otoczenia czynią nas takimi, jakimi chcielibyśmy być lub jak byśmy chcieli być przez otoczenie postrzegani. Mówiąc nieco cynicznie, public relations to umiejętność zmieniania skórek – z tych szczurzych, które w pewnych sytuacjach przysparzają nam nieprzyjaciół, na te chomicze, dzięki którym możemy się …