Poznańskie Targi Książki oraz Targi Edukacyjne, które odbywały się razem i w tym samym czasie – od piątku 10 marca do niedzieli 12 marca – odwiedziło 69 795 osób, co jest kolejnym rekordem tego wydarzenia. Uroczyste otwarcie książkowych targów odbyło się 10 marca z udziałem wielu przedstawicieli samorządowych i lokalnych organizacji. – To jest trzecia edycja targów, gdzie swoją ofertę prezentują wydawnictwa z książkami także dla dorosłych, bo warto przypomnieć, że przygoda z książkami dla dzieci i młodzieży w tym miejscu zaczęła się 30 lat temu. Kiedyś mówiono, że internet pozbawi funkcjonowania targów i że wideo, streaming pozbawi sensu istnienia książek. Jedno i drugie się nie sprawdziło, targi mają się bardzo dobrze, ludzie uwielbiają się spotykać, a książki – jak widać już po dzisiejszej frekwencji – kochają czytać. I jeśli jeszcze więcej osób zacznie czytać, to ten rynek ma duży potencjał. Życzę, żeby ta piękna przygoda z książką, która ma miejsce dzisiaj na targach, trwała – powiedział podczas otwarcia Tomasz Kobierski, prezes zarządu Grupy MTP. – Poznańskie Targi Książki w nowej szacie, w nowej formule to najmłodsze dziecko w rodzinie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Poznaniacy pokochali ten format, tylko w ubiegłym roku targi odwiedziło 40 tys. osób. Mamy nadzieję, że teraz będzie jeszcze wspanialej, jeszcze lepiej. Życzę niezapomnianych chwil na targach i wspaniałej podróży w świat literatury – mówił z kolei Bartosz Guss, zastępca prezydenta Poznania. – Książki są jak przyjaciele, których człowiek sam sobie dobiera. Książka papierowa przeżywa dziś swój renesans, z czego bardzo się cieszę. Miałam okazję przejść się między stoiskami, różnorodność oferty jest gigantyczna, jestem pewna, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Książki potrafią być inspiracją, dają to bezpieczne doświadczanie bardzo różnych rzeczy. Zapraszam również do odwiedzenia po sąsiedzku Targów Edukacyjnych, bo nie istnieje książka bez edukacji i edukacja bez książki – zachęcała Paulina Stochniałek, członkini zarządu Województwa Wielkopolskiego. Z dużym zainteresowaniem spotkało się przemówienie prof. dr hab. Zbyszko Melosika, prorektora Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu: – Cieszę się, że mogę uczestniczyć w tym wspaniałym wydarzeniu, jakim są Poznańskie Targi Książki. Wpisały się one na stałe w naukowy i literacki krajobraz. Są ważne i oczekiwane. Myślę, że w tym roku całkowicie spełnią oczekiwania. Podzielił się z uczestnikami taką refleksją: – Oto zadaje się pytanie, czy w związku z digitalizacją możemy mówić o końcu tradycyjnej, papierowej książki. Nie kwestionuję cyfrowych tekstów, bo sam z nimi pracuję. Chcę podkreślić jednak, że książka papierowa ma charakter absolutnie unikatowy. Posiada ona swój charakter, ważne jest w tym odczucie drukowanej książki, na które składa się ciężar, koloryt papieru, kształt liter, charakter okładki. Wskazuje się też, że książki drukowane dostarczają odbiorcy dużo większej przyjemności czytania niż książki w wersji digitalnej. Książka jest wiarygodna, dotykalna, realna, treść książki jest permanentna, trwająca. Mamy do czynienia z emocjonalnym i fizycznym zaangażowaniem czytelnika. Posiadanie kolekcji pdfów na dysku nie można porównać z posiadaniem pięknej kolekcji książek na półkach. A potem spadł deszcz nagród, o których można przeczytać w dalszej części artykułu. Oferta książkowa prezentowana była w dwóch pawilonach. Łącznie w targach wzięło udział ponad 170 wystawców, a wśród nich: Akapit Press, Akurat, Albus, Amaltea, Bratni Zew, Buka, Centrala – Mądre Komiksy, Claroscuro, Copernicus Center Press, Czwarta Strona, Dom Wydawniczy Rebis, Wydawnictwo W Drodze, Dowody, Dreams, Druga Noga, Egmont, Format, Grupa Helion, Grupa Wydawnicza Filia, Grupa Wydawnicza Foksal, Instytut Kultury Popularnej / Zeszyty Komiksowe, Jaguar, Karakter, Kropka, Krytyka Polityczna, Książkowe Klimaty, Księży Młyn Dom Wydawniczy, Kwiaty Orientu, Levyz Books, Luna, Marginesy, Media Rodzina, Must Read, Muza, Nasza Księgarnia, Oficyna Wydawnicza G&P Poznań, OSDW Azymut – Grupa PWN, Publicat, Wydawnictwo Lucky, Wydawnictwo Miejskie Posnania, Mięta, Na Przykład, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Wydawnictwo Nieoczywiste, Wydawnictwo Niezwykłe, Wydawnictwo Nocą, Nowa Baśń, Wydawnictwo Poznańskie, Księgarnia Multibook.Pl, Pulp Books, Replika, Wydawnictwo Sejmowe, SQN, Świetlik, Vectra, Wolno, Young, Zysk i S-ka, You&YA, Zakamarki oraz Zygzaki, Wydawnictwo Naukowe UAM w Poznaniu, Wydawnictwo Naukowe UMK, Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Wydawnictwo Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego W Bydgoszczy, Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego, Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Spotkania autorskie na Poznańskich Targach Książki prowadzone były aż na czterech równolegle działających scenach targowych. Jedna z nich została oddana pod kuratelę Fundacji Granda. Z czytelnikami spotkali się m.in. Katarzyna Bonda, Elżbieta Cherezińska, Wojciech Chmielarz, Łukasz Orbitowski, Max Czornyj, Ryszard Ćwirlej, Jakub Ćwiek, Mariusz Szczygieł i Jakub Żulczyk. Nie zabrakło także pisarzy z zagranicy, jak Carla Montero, Antonio Iturbe, Jaroslav Rudiš, Anders Sparring i Per Gustavsson. Przez wszystkie trzy dni wydarzenia prezentowano Salon Ilustratorów i Wystawę Mistrza Ilustracji – Piotra Fąfrowicza. Odbywały się liczne warsztaty i spotkania dla dzieci. Na Poznańskich Targach Książki nie zabrakło również twórców gatunku Young Adult. Można było spotkać m.in. Katarzynę Barlińską (vel Pizgacz vel P.S. Herytiera), Martę Łabęcką, Monikę Rutkę czy Weronikę Marczak. Z uwagi na dużą popularność tych twórczyń, stworzono specjalną Strefę Autorów w oddzielnym pawilonie. Jednocześnie autografy rozdawały trzy-cztery autorki, do których ustawiły się długie ogonki fanek. Panie miały zarezerwowane po kilka godzin na spotkanie z czytelniczkami (te najbardziej poczytne, jak Herytiera, zaczynały o godz. 10 a kończyły nawet po 20). Każdej swojej czytelniczce poświęcały uwagę, rozmawiały, serdecznie obejmowały, podpisywały książki, na życzenie rysowały obrazek, oczywiście także pozowały do selfie albo do krótkiego filmiku. Między czytelniczkami krążyli Booksagramerzy i Booktokerzy (m.in. @Mrukbooki, @Nela Culturomaniaczka), rozmawiali, też rozdawali autografy. Na scenie dzielili się swoimi doświadczeniami, radzili, jak odnieść sukces na TikToku, opowiadali o blaskach i cieniach współpracy z wydawcami. Pawilon numer 5 to była przestrzeń dla książkowych maniaków. Przez wszystkie trzy dni była to również strefa otwarta dla internautów chcących nagrywać swoje relacje. Dziewczyny, które stały w kolejkach po kilka godzin – najpierw po zakup książek, a potem po autograf – przyjechały z całej Polski. Wrocław, Katowice, Olsztyn, Warszawa, Zielona Góra... Te młodsze przyjechały z rodzicami. Mamy ciągnęły walizki wypełnione książkami. Wiele fanek spędzało na targach trzy dni, bo przecież każdego dnia można było spotkać się z inną ulubioną twórczynią czy twórcą. W tym pawilonie działała również Strefa Gastronomiczna ze zróżnicowaną ofertą foodtrucków i stoisk z jedzeniem. – Na tegorocznej edycji Poznańskich Targów Książki było moc atrakcji, bardzo wielu zwiedzających i bardzo pozytywne emocje związane z książką i czytelnictwem, jak też ze spotkaniami z autorkami i autorami. Było ponad 170 wystawców i drugie tyle w sąsiedztwie na Targach Edukacyjnych – przekazał Bibliotece Analiz Marcin Gorynia, dyrektor obu imprez, na ich zakończenie. – Targi Książki odbyły się w dwóch obszernych pawilonach, a do tego jeszcze mieliśmy dodatkowy pawilon przeznaczony na bezpośrednie spotkania czytelników, a zwłaszcza czytelniczek z ich ulubionymi autorkami. Obserwujemy znaną już dobrze tendencję rozwoju literatury młodzieżowej, czyli Young Adult, kiedy fanki potrafią stać po kilka godzin w kolejkach i skutecznie zablokować wszelkie możliwe ciągi komunikacyjne. Nieskromnie powiem, że stanęliśmy na wysokości zadania, jeżeli chodzi o organizację dodatkowego pawilonu i jednocześnie uniknęliśmy zatorów w innych miejscach. Jednoczesna obecność kilkudziesięciu tysięcy osób robi wielkie wrażenie! – dodał Marcin Gorynia. Przedstawił też pierwsze zapowiedzi kolejnej imprezy. – Data jest już znana, będzie to pierwszy weekend marca, czyli od 8 do 10 marca przyszłego roku. Mamy już kilka wniosków odnoszących się do tego wydarzenia, inaczej zorganizujemy pawilony, bo mamy takie możliwości na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Zrobimy ładniejsze strefy autorów, będzie więcej miejsca, gdzie będzie można spokojnie coś zjeść i trochę odpocząć. Będziemy starali się udoskonalać rozwiązania, które już mamy. Będzie miejsce do spotkań dla wydawców, a także będzie spotkanie tradycyjnie nazywane Wieczorem Wydawców w mniej formalnej atmosferze. Pracujemy już nad wieloma różnymi rozwiązaniami programowymi, ale teraz nie chcę jeszcze za dużo zdradzić, a do kolejnej edycji mamy przecież jeszcze blisko rok. I oczywiście wszystkich serdecznie zachęcamy do wzięcia udziału i spotkania w przyszłym roku – zapowiedział Marcin Gorynia. Wydawcy podkreślali sukces tegorocznej edycji Poznańskich Targów Książki, dobrą organizację, świetną komunikację z organizatorami, a przede wszystkim bardzo wysoką frekwencję. Ceny książek i perspektywy rynku Biblioteka Analiz podczas Poznańskich Targach Książki zorganizowała dwa spotkania: 10 marca i 11 marca. Piotr Dobrołęcki, redaktor naczelny „Magazynu Literackiego KSIĄŻKI” w krótkim wystąpieniu zatytułowanym „Przed nami piękny rok?”, przedstawił najważniejsze wyzwania i perspektywy polskiego rynku książki. – Polski rynek książki to jest fenomen. Polega on na tym, że po okresie PRL-u, kiedy na rynku, zupełnie inaczej zorganizowanym, funkcjonowała zaledwie setka wydawnictw, nagle nastąpił wybuch …