Poniedziałek, 18 marca 2024
ANDRZEJ ŁUNIEWSKI, WŁAŚCICIEL DRUKARNI ARTDRUK W KOBYŁCE POD WARSZAWĄ
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeruBiblioteka Analiz nr 613 (5/2024)
Stworzył pan i kieruje znaczącym miejscem w polskiej poligrafii… Drukarnia ArtDruk stale się rozwija. Jestem jej właścicielem i prezesem zarządu. Natomiast dyrektorem zarządzającym jest Adam Plichta. Poznaliśmy się w bardzo szczególnych okolicznościach podczas nietypowego spotkania branżowego, które zorganizowaliście państwo, bo na strzelnicy sportowej… Uznaliśmy, że zrobimy spotkanie integracyjne w klubie strzeleckim połączone jeszcze z tym, co od dawna chcieliśmy zrobić, czyli ze szkoleniem z zakresu pierwszej pomocy. Uważam, że jest wśród Polaków dużo do nadrobienia w tym względzie, a takie szkolenie nigdy nie zaszkodzi. Było więc szkolenie o pierwszej pomocy, a przy okazji strzelanie, czyli przyjemne z pożytecznym i integracja branży poligraficznej. Kiedy zaczęła się pana biznesowa przygoda? Przed 31 laty. Założyłem firmę 1 kwietnia, będąc na studiach finansowych. Wcześniej skończyłem szkołę poligraficzną w Warszawie przy ul. Stawki. Miałem podstawę, żeby pójść w stronę poligrafii i tak się stało. Założona dla żartów firma rozwijała się powoli, ale konsekwentnie. Pierwszego „romajorka”, czyli prostą maszynę drukarską kupiłem po pół roku i wtedy „świeciłem” jeszcze na kalkach technicznych zamiast na kliszach. Takie były początki, a potem konsekwencja, bo uważam, że właśnie konsekwencja jest źródłem sukcesu. I ta konsekwencja spowodowała to, że rozwinęliśmy firmę. Teraz drukarnia ArtDruk jest w gronie dziesięciu największych drukarni w Polsce. W parku maszynowym mamy trzy „ósemki” w formacie B1. „Ósemki”, czyli maszyny ośmiokolorowe… To są trzy ośmiokolorowe maszyny firmy Heidelberg formatu B1. Dwie są typu Speedmaster, a jedna, najnowsza, jest typu XL. Razem z lakierem to jakby maszyna dziewięciokolorowa. Wszystkie są dodatkowo połączone z CutStarami, czyli mamy możliwość odwijania papieru z roli, który jest około kilkanaście procent tańszy, co powoduje, że jesteśmy bardzo atrakcyjni na rynku. W …
Wyświetlono 25% materiału - 268 słów. Całość materiału zawiera 1074 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się