W Bibliotece Analiz pokazujemy top 10 w kategoriach fiction (F), non-fiction (N) oraz dla dzieci i młodzieży (Y). Ten podział przyjął się na świecie, jeśli chodzi o podstawowe rozumienie nisz. Nie jest to podział opracowany pod kątem czytelnika, nie służy wyszukiwaniu. Chodzi o to, jak wydawcy i sprzedawcy opisują siebie, swoje obszary aktywności, udział w rynku. W kilku ostatnich numerach Biblioteki Analiz pisałem, że nasz stary, tradycyjnie polski podział na kolorówkę i podręczniki nie ma już zastosowania, ponieważ podręczniki wyleciały na orbitę rynku. A tutaj BUM! Na początku lipca pojawiły się jaskółki sezonu podręcznikowego gdzieś w trzeciej setce zestawienia. A teraz podręczniki przewróciły cały rynek do góry nogami, zawłaszczając przy tym top kategorii Y (najlepszy Pucio ze sprzedażą blisko 500 egzemplarzy otwiera trzecią dziesiątkę). Ogólnie w top 100 mamy 47 tytułów podręczników, 32 tytuły w kategorii fiction, 13 w non-ficion, 8 tytułów dla dzieci i młodzieży. Liczba tytułów nowych podręczników jest mała, mamy kilkanaście przedmiotów i kilku wydawców na przedmiot (lub kilkunastu w przypadku religii). Łącznie niech to będzie kilkaset dobrze rotujących tytułów. W masie ponad 40 tys. indeksów, które każdego tygodnia przechodzą przez kasy księgarń, podręczniki stanowią około 5 proc., gdzie te nowe i najlepiej rotujące około 1 proc. W tym numerze Biblioteki Analiz zaryzykujemy top 10 podręczników (i zeszytów ćwiczeń, formalnie jest to kategoria Y5 w schemacie Nielsen Product Class). Ryzyko polega na tym, że nie wiemy, jakimi kanałami dystrybuują swoje książki najwięksi wydawcy edukacyjni. W naszym zestawieniu opartym na analizie sprzedaży …