Instytut Książki i dziennik „Rzeczpospolita” ogłosili 3 grudnia w Teatrze Polskim w Warszawie wyniki 11. edycji Rankingu Bibliotek 2021. Laureaci otrzymali okolicznościowe dyplomy. W tegorocznej edycji rozesłano ok. 2300 ankiet, uzyskano 837 odpowiedzi. Ranking jest organizowany od 2011 roku. Nagradzają samorządy za ich zaangażowanie w rozwój i dobre zarządzanie bibliotekami publicznymi. Organizatorom przyświeca idea, aby poprzez dobrze działającą bibliotekę, wszyscy mieszkańcy otrzymali całkowicie bezpłatny dostęp do literatury, a więc wiedzy, nowych mediów i szerokiej oferty kulturalnej. – Ranking promuje aktywne biblioteki i samorządy oraz najlepsze praktyki. Laureaci rankingu są pewnym wzorcem jakości, zaangażowania w misję bibliotek, w szczególności w zakresie komfortu obsługi czytelników, podnoszenia poziomu czytelnictwa, liczby kupowanych nowości czy też wydatków samorządu na utrzymanie placówki. Mam nadzieję, że wdrażane przez państwa rozwiązania będą inspiracją dla innych bibliotek, co przyczyni się do wzmocnienia ich roli w środowiskach lokalnych. Inwestowanie w biblioteki i szerzej w czytelnictwo to inwestowanie w naszą przyszłość – mówił w trakcie uroczystej gali Mateusz Adamkowski, dyrektor Departamentu Mecanatu Państwa w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zachęcał także do uczestnictwa w kolejnych naborach w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa. – Dziś wspólnie świętujemy współpracę władz samorządowych i bibliotek publicznych. Są wśród nas ci najlepsi. To instytucje samorządowe, które wiedzą, jak wielkie znaczenie mają biblioteki, i bibliotekarze, którzy mają świadomość tego, że pracują dla naszej wspólnej przyszłości. I wasza praca musi być, w sposób oficjalny i podniosły, nagradzana, chociażby w postaci naszego rankingu – podkreślał Krzysztof Koehler, zastępca dyrektora Instytutu Książki. O roli bibliotek mówił dyrektor Biblioteki Narodowej Tomasz Makowski: – Ważne, żebyśmy nie traktowali bibliotek jako część świata minionego, którą trzeba obronić przed nadciągającą nowoczesnością. Jesteśmy częścią zmieniającego się świata, jesteśmy w awangardzie zmian technologicznych, ale też w awangardzie przyjmowania oczekiwań naszych użytkowników. Tylko wtedy będziemy ważni, i tylko wtedy będziemy finansowani, jeżeli będziemy satysfakcjonującą usługą kulturalną i czytelniczą dla tych, dla których jesteśmy powołani. My jesteśmy po coś …