Wtorek, 22 maja 2007
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru195
„Irving, precz!” – obwieszcza najtłustszą czcionką „Gazeta Wyborcza”. W podtytule zaś dorzuca: „David Irving, najsłynniejszy na świecie obrońca Hitlera, wyleciał wczoraj z hukiem z Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie”. W podobnym tonie informuje „Rzeczpospolita”: „Historyk David Irving wyrzucony z targów książki”, „Dziennik” zaś: „Miłośnik Hitlera na targach książki” i dalej grzmi na całego: „Książki kłamcy w stolicy”, a w końcu stawia dwie kropki nad „i”: jedna to głos Adama Rotfelda „Po prostu brak mi słów”, druga zaś to komentarz Cezarego Michalskiego „Ostrożnie z Irvingiem […] Irvinga nie trzeba zamykać, ale nie powinno się go też było na Targi Książki zapraszać”. W innych dziennikach podobnie… Jakie piękne oburzenie! – chciałoby się wykrzyknąć. Wszyscy zgodnym chórem, w poczuciu spełnienia moralnego obowiązku. Oto „daliśmy wyraz”… Wyraz bezdyskusyjnego sprzeciwu, jedności poglądów i przekonania, że – jak powiada organizator targów prezes Ars Polony Grzegorz Guzowski – „jest mi przykro”. Otóż, mówiąc wprost, cała ta medialna „zabawa” z Davidem Irvingiem to hipokryzja. Po prostu! I może dobrze, że Irving uznał, iż w Polsce może więcej niż w innych krajach, że może pozwolić sobie na głoszenie swych obłędnych poglądów, za które w Austrii, Niemczech, Włoszech, Kanadzie, Australii i pewnie w paru innych jeszcze krajach najnormalniej w świecie grozi mu więzienie. Dobrze – dlatego, że przy tej okazji warto sobie uświadomić, iż Polska jest krajem, w którym liczba antysemickich publikacji przekracza „europejskie standardy”, że Polska jest krajem, w którym tego rodzaju literaturą handluje się nieomal oficjalnie, zwłaszcza w …
Wyświetlono 25% materiału - 240 słów. Całość materiału zawiera 960 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się