W ciągu najbliższych pięciu lat czytelnictwo prasy w Polsce – drukowanej i cyfrowej – wzrośnie od 4 proc. w segmencie prasy kobiecej do 16 proc. w segmencie tygodników opinii. Mniejszy udział prasy drukowanej zostanie z naddatkiem zrekompensowany przez znacznie wyższe niż dzisiaj czytelnictwo wydań cyfrowych. Obie formy prasy pozostają cennym źródłem informacji i opinii – o dużej roli kulturotwórczej, także dla młodych i wykształconych odbiorców. Takie prognozy przedstawiono 19 lutego, gdy Izba Wydawców Prasy zaprezentowała na konferencji prasowej wyniki badania zatytułowanego „Diagnoza społecznych zachowań czytelniczych w obrębie prasy drukowanej i cyfrowej. Nowe platformy dostępu do treści. Transformacja prasy”. Główne wnioski, jakie wynikają z badań to: wzrost zainteresowania prasą cyfrową, która zrównoważy mniejszą rolę druku i z tej przyczyny czytelnictwo prasy w Polsce we wszystkich kategoriach w ciągu najbliższych pięciu lat powinno się zwiększyć, coraz więcej osób – ponad 25 proc. badanych – jest skłonna płacić za treści w prasie cyfrowej, co ma związek z wysoką oceną prasy na tle innych mediów, zwłaszcza w porównaniu z internetem, a prasa spełnia ważną rolę kulturotwórczą, kształtuje opinię społeczeństwa i ten stan utrzyma się w przyszłości – bez względu na model dostępu do treści prasowych. Badanie wykazało też, że prasa jest ważnym i uznanym medium w kształtowaniu opinii w społeczeństwie, a zdecydowana większość czytelników nie wyobraża sobie, że prawda mogłaby zniknąć z ich życia. Prasa – drukowana i cyfrowa – przedstawia realną wartość dla czytelników, zaś informacje weryfikowane przez redakcje prasowe cieszą się znacznie większym zaufaniem odbiorców niż ogólnodostępne treści w internecie. W prezentacji wyników badań uczestniczyli: Karol Kościński, dyrektor Departamentu Własności Intelektualnej i Mediów w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Krzysztof Dudek, dyrektor Narodowego Centrum Kultury oraz Maciej Hoffman, dyrektor generalny Izby Wydawców Prasy. Wyniki badań przedstawili: Izabella Arkuszewska z Millward Brown i Adam Wojdyło, koordynator badań w Izbie Wydawców Prasy. – Po raz pierwszy przedstawiamy tak obszerne badania i to badania jakościowe – ocenił Maciej Hoffman. Dyrektor Karol Kościński omówił serię badań wspieranych przez resort kultury, obejmujących percepcję treści muzycznych w internecie, rynek audiowizualny, dwuletni program badań czytelnictwa, a także dzisiaj prezentowane badania prasy. W planie jest jeszcze badanie rynku gier komputerowych. – Celem tych naszych działań jest przeciwstawienie się sytuacji, kiedy zamiast myślenia i czytania czeka nas tylko klikanie – powiedział Karol Kościński, natomiast Krzysztof Dudek podkreślił, że kultura jest istotnym czynnikiem rozwoju i dlatego należy pobudzać kreatywność i innowacyjność oraz podnosić kompetencje kulturowe mediów. Przywołał też informacje, że codziennie w internecie pojawia się 1,6 biliona słów, czyli w przybliżeniu tyle, ile składa się na 35 mln książek, a tyle dzieł liczy cała zawartość biblioteki Kongresu USA. Badania wykazały optymistyczny obraz, jaki rysuje się przed prasą w najbliższej przyszłości. Oceniono, że wzrasta popularność cyfrowych gazet i magazynów, które już teraz kupowane są przez 10 proc. czytających prasę w Polsce. W ciągu roku ten odsetek ma wzrosnąć do 17,5 proc., a w kolejnych latach być jeszcze wyższy. W grupie tygodników społeczno-politycznych czytelnictwo wersji elektronicznych sięga obecnie 1,2 proc. badanych, a za pięć lat według deklaracji czytelników ten odsetek wzrośnie do 27,7 proc., natomiast w przypadku dzienników odsetek ten ma się zwiększyć z 1,5 nawet do 26,8 proc., a …