Wtorek, 30 września 2014
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru391
Ilekroć słucham lub czytam profesora Jana Błeszyńskiego, kiedy wypowiada się na temat skomplikowanych zagadnień prawa autorskiego, to ogarnia mnie niekłamany podziw dla ogólnikowości jego wywodów. Profesor Błeszyński do perfekcji opanował te rodzaje poetyki i retoryki zarazem, które samą formą wypowiedzi potrafią uwieść niemal każdego słuchacza lub czytelnika, ale… nic ponad to. Nie uzyska się od niego wiedzy, którą w jakikolwiek sposób można by przełożyć na pozytywny program działania. Odnoszę wrażenie, że jego żywiołem jest od lat totalna krytyka funkcjonowania prawa autorskiego w Polsce, za które to (ułomne) funkcjonowanie odpowiedzialność ponoszą wszyscy, tylko nie sam profesor. Najlepszym tego przykładem jest ostatni obszerny artykuł zamieszczony na łamach „Prawnika” (dodatku do „Dziennika Gazety Prawnej”, 19-21 września) pod wymownym tytułem „Erozja prawa autorskiego”. Profesor Błeszyński dokonuje w nim oceny dwudziestu lat obowiązywania ustawy o prawie autorskim, uchwalonej przez sejm w 1994 roku i modyfikowanej w latach następnych. Podstawowa teza artykułu wyraża się w przekonaniu, że o ile rozwiązania prawne ustawy w momencie jej powołania do życia – dzięki przewodniczącym sejmowych komisji kultury Juliuszowi Braunowi i następnie Ryszardowi Czarneckiemu – były dobre, słuszne i zbawienne, o tyle potem to już nieustanne pasmo klęsk i nieszczęść. Zarówno Ministerstwo Kultury, jak i gremium ustawodawcze nie uczyniło nic dobrego dla sprawy i nie sprostało gwałtownie zmieniającemu się rynkowi własności intelektualnej. Najgorszy – zdaniem profesora – okazał …
Wyświetlono 25% materiału - 218 słów. Całość materiału zawiera 872 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się